Ponad tysiąc krokusów posadziły przed placówką dzieci z oddziałów przedszkolnych przy Szkole Podstawowej nr 68 przy ul. Zakole w Szczecinie. To kolejna już akcja ukwiecania tego terenu i powiększania krokusowych pół w mieście.
- Wszystko zaczęło się cztery lata temu od informacji w „Kurierze Szczecińskim” - opowiada Magdalena Olejnik, nauczycielka z oddziału przedszkolnego, która zapoczątkowała i prowadzi akcję przy SP 68. - Przeczytałam w gazecie o Krokusowej Rewolucji i postanowiłam ją rozpocząć u nas. Teraz to już nasza tradycja - z końcem września i początkiem października wspólnie sadzimy wokół szkoły krokusy. W tym roku włączyło się sześć grup przedszkolnych, w akcji uczestniczyło ponad sto dzieci. Przez trzy lata obsadzaliśmy teren wokół parkingu szkoły, teraz przenosimy się na inny teren - od wejścia do przedszkola.
Dzieci w tej aktywności biorą udział bardzo chętnie.
- Z niecierpliwością czekają na wiosnę, by zobaczyć efekty swoich starań - zapewnia pani Magdalena.
Inicjatorka akcji przyznaje, że w Szczecinie najbardziej zachwycają ją krokusowe dywany na Jasnych Błoniach.
- Marzy mi się, żeby taka łąka krokusów była wokół naszej placówki ... - mówi. ©℗ (K)