„Wygrać Szczecin", to hasło tegorocznej edycji Westivalu. Organizatorzy pragną zachęcić mieszkańców do debaty na temat dobrej architektury, odpowiedzi na pytanie czym jest, skąd się bierze, jak może się przyczynić do rozwoju miasta.
Festiwal Architektury Westival rozpocznie się w najbliższy piątek. Głównym punktem wydarzenia będzie wystawa złożona z prezentacji 40 finalistów tegorocznego konkursu nagrody im. Miesa van der Rohe na najlepszy budynek w Unii Europejskiej. W tym roku tym „noblem architektury" uhonorowany został gmach filharmonii w Szczecinie. Wernisaż i inauguracja Westivalu odbędzie się w piątek o godz. 18 w miasteczku festiwalowym (Pawilon Formu), które powstaje na pasie zieleni przy Trasie Zamkowej.
- Drogą do dobrej architektury są konkursy architektoniczne. Chcemy rozpropagować tę formułę, tak aby stała się ona normą a nie wyjątkiem - mówi Marek Orłowski, prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich w Szczecinie - organizatora Westivalu.
Cały program imprezy został rozłożony na trzy listopadowe weekendy. Towarzyszyć jej będą fora dyskusyjne, konferencje, wystawy, warsztaty dla architektów dotyczące Szczecina. Mowa będzie m.in. o strategiach miast, użyciu architektury w rewitalizacji i rozwoju miast, szczecińskim waterforcie, pomysłach na Śródodrze.
- Chcemy porozmawiać o tym, jak inwestować w architekturę, aby jej efektem był również sukces ekononiczny - mówi Tomasz Maksymiuk, organizator. W każdą sobotę na godz. 12 zaplanowano wycieczkę z Przemkiem Głową, który oprowadzi i opowie m.in. o Manhattanie, pętli przy ul. Turkusowej, torowiskach Turzynu. Więcej informacji o Westivalu na www.westival.pl. ©℗
(szymw)
Fot. Tomasz Maksymiuk opowiada o programie Westivalu.
Fot. Szymon WASILEWSKI
