Protestują przeciwko „kultowi pogaństwa”

 

W przyszłym roku ruszy budowa „Szlaku przygody nad Jeziorem Barlineckim”, który ma się stać kolejną turystyczną atrakcją miasteczka. Mają w tym pomóc m.in. postacie z legend barlineckiej pisarki Romany Kaszczyc. Prace jeszcze nie ruszyły. A już jedna z postaci okrzyknięta została poganką.

Chodzi o boginkę Morianę. „Moriana, boginka wodna umyła dziecko wodą ze źródeł Płoni, dając piękno duszy i ciału, a sercu moc kochania. Przyniosła też bukiecik rosnącej na bagnach bukwicy, którą nazywają stróżem ludzkich ciał i dusz”. Tyle w „Baśni o królowej Puszczy Barlineckiej” pisze o Morianie Romana Kaszczyc. Jej figura, podobnie jak postać samej królowej, ma stanąć przy brzegu barlineckiego jeziora. Nie wszystkim mieszkańcom to się podoba. Dlatego napisali do burmistrza Barlinka Dariusza Zielińskiego pismo, w którym żądają od miasta wycofania się z budowy figury boginki Moriany.

Pod petycją do burmistrza podpisały się 32 osoby. Według nich postać bogini Moriany to propagowanie pogaństwa i mącenie mieszkańcom w głowach. Podpisani pod petycją chcą, aby zaprzestać w mieście i gminie finansowania tego typu projektów. Autorzy pisma uważają, że podatki powinny być wydatkowane w godny sposób, służyć mieszkańcom gminy w rozwoju fizycznym, moralnym i duchowym. Według piszących w Barlinku powinno się strzec wartości katolickich, służyć Bogu i ojczyźnie. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 5 grudnia 2017 r.

Tekst i fot. Jacek Słomka

Na zdjęciu: Królowej Puszczy Barlineckiej od dawien dawna towarzyszą postacie z legend Romany Kaszczyc, w tym boginka Moriana.