Protest pracowników sądów. Jak przeżyć za głodowe pensje?
Protest pracowników sądów. Jak przeżyć za głodowe pensje?
Data publikacji: 14 grudnia 2018 r. 13:43
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:27
W piątek - tak samo jak w czwartek - pracownicy sądów wyszli na ulice. Punktualnie o godz. 12, w czasie piętnastominutowej przerwy, protestowali przed gmachem sądu przy pl. Żołnierza Polskiego i na ul. Kaszubskiej w Szczecinie.
Również i tym razem przed Sądem Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód manifestowało około dwustu pracowników. Nie tylko administracja - choć protest dotyczy tej grupy zawodowej. Między protokolantami i sekretarzami stali również sędziowie, kuratorzy i asystenci.
- Popieramy ich protest. Solidaryzujemy się z ich postulatami - mówi zapytana przez nas sędzia. - Gdyby naprawdę zastrajkowali nastąpiłby prawdziwy paraliż. Nie można byłoby prowadzić rozpraw, ogłaszać wyroków, przeprowadzać konwojów... Pan wie, co by się działo?
Pracownicy sądów w całej Polsce protestują od poniedziałku, czyli już tydzień. Wzorem policjantów, którzy w listopadzie masowo szli na zwolnienia lekarskie, teraz oni idą na L4. Z tego powodu odwołano już mnóstwo rozpraw. W wielu sądach praca jest niemożliwa. Tak jest np. w okręgu koszalińskim.
W Szczecinie pracownicy sądów jeszcze nie chorują. Ale, jak nam powiedziała Danuta Jędrowska, przewodnicząca szczecińskiego oddziału Krajowego Niezależnego Związku Zawodowego „Ad Rem”, ich cierpliwość się kończy. Być może więc już wkrótce zaostrzą formy protestu. Na razie tego nie robią. Do 21 grudnia będą o godz. 12 wychodzić z transparentami w rękach przed gmach sądu.
„Podobno nas doceniacie, chcemy zobaczyć to przy wypłacie" - czytamy na jednym z banerów. Na innym: „Wymagania rządowe. Pensje głodowe".
- To nie są gołosłowne sformułowania - zapewnia Kamila Haławczak, starszy sekretarz sądowy. - Ja do 2016 r. zarabiałam 1400 zł miesięcznie. Dziś, po awansie, łącznie z tzw. stażowym, odbieram 2500 zł. Po 20 latach pracy.
Milczącej manifestacji pracowników sądów towarzyszył dziś gwar bożonarodzeniowego jarmarku, który się rozpoczął na pobliskiej alei kwiatowej. Słychać było puszczane z głośników kolędy...
- Smutno się robi, jak na to patrzę - mówi jedna z protestujących. - Nie stać mnie na zakupy w takich miejscach.
W sądzie przy pl. Żołnierza pracuje 320 pracowników. Ponad połowa to administracja. Większość o godz. 12 zaprotestowała. Podobnie było na ul. Kaszubskiej. Tu również urzędnicy przez kwadrans spokojnie protestowali przed budynkiem sądu. Czego się domagają? Podwyżki płac i poprawy warunków pracy.
Tekst i fot. Leszek Wójcik
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Aneta
2018-12-15 11:25:21
W pełni solidaryzuję się z pracownikami sądów. Mam nadzieję że wywalczycie godne pensje.
@v
2018-12-15 11:04:48
Nie po to ci ludzie kończyli studia by iść pracować do Biedronki. Biedronka to droga dla niewyształconych życiowych nieudaczników, dla których kasa jest ostatnią deską ratunku
Do Miro od jak nie wiesz to nie pisz
2018-12-15 08:57:29
Sekretarz w sądach na wokandy chodzi min. 2 razy w tygodniu chociaż często zdarzają się dodatkowe wokandy lub zastępstwa za kogoś kogo nie ma. Praca urzędnika sądowego nie polega tyłka na chodzeniu na wokandy i protokolowanie. Moim zdaniem pukanie w klawisze jak to ktoś nazwała jest wielkim uproszczenie i tak moim zdaniem jest bardzo trudna pracą. Od godziny 8:30 do 15.30 albo i czasami dłużej siedzisz w jednej pozycji po całym dniu plecy bolą okropnie jak będziesz miał wolne to zrób sobie eksperyment i posiedz tak sobie kilka godzin i postukaj w klawisze. A nie zapomnij się przy tym skupić bo protokolanci muszą na sali słuchać co sędzia mówi często w atmosferze przekrzykiwania się stron czy pełnomocników. Więc włącz sobie radio i telewizor a jak masz dzieci to niech też w tym uczestniczą i spróbuj zanotowac co słyszysz. Jak już zrobisz sobie taki eksperyment to porozmawiamy. Jeżeli myślisz że praca w sądzie polega tylko na pukaniu w klawisze to się grubo mylisz. Ilość spraw wpływających do sądu z roku na rok jest coraz większa a ilość ludzi niestety nie wzrasta wprost proporcjonalnie do ilości spraw. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile czynności trzeba wykonać byscie mogli przyjść do sądu na swoją sprawę. A co do protestowania za które zapłacą pracownikom to jakby ktoś przeczytał zanim skomentuje do dowiedziałby się że pracownicy wyszli w czasie swoich 15 minut które mają ustawowo zagwarantowane jako wolne. Jeżeli chodzi o palenie papierosów z tyłu budynku to bardzo chętnie uzyskałabym listę zakładów pracy lub pracodawców gdzie pracownicy nie palą bo nawet w Lidlu do którego tak chętnie odsyła się pracowników sądu maja przerwę i osoby palące palą. A co z osobami które nie palą z badań wynika że nie palących jest więcej niż palaczy jak oni marnuja swój czas pracy? Co do innych lepiej płatnych prac również bym poprosiła listę wraz z proponowanym wynagrodzeniem z chęcią się zapoznam a nóż może ktoś zechce porzucić sądowe eldorado a nowy pracodawca zyska dobrego pracownika. Tak więc czekam na listy jakbyś mógł jeszcze dołączyć listę firm gdzie pracuje się w święta państwowe byłabym wdzięczna bo bardzo ciekawa jestem kto pracuje w święta państwowe w Szczecinie. A nie zapomnij jest mały haczyk podaj tylko te firmy lub zakłady które nie dostają za pracę w święta innego dnia wolnego albo wyższego wynagrodzenia. Czekam z wielką niecierpliwością i pozdrawiam serdecznie.
v
2018-12-15 08:49:50
do biedronki z tymi nierobami!!!
2 razy się zastanówcie zanim znów szczekniecie
2018-12-15 07:22:11
Bez tych ludzi możecie zapomnieć o załatwieniu sprawy spadkowej w sądzie.
DO - "Jak nie wiesz to nie pisz "
2018-12-14 23:41:19
Nie pogrążaj tymi łzawymi opowiastkami tych ala protestów. Na jedyne co narzekasz to jakieś 4 godziny protokołowania. Warto ci przypomnieć, że wokandy nie są codziennie. Jak nie podoba się 4 godziny protokołowania na siedząco - np. w Lidlu zarobisz więcej a praca w ruchu 10 godzin. A ogólnie to poza narzekaniem na siedzenie i protokołowanie to co wy jeszcze oprócz tego potraficie, Jakie macie inne kwalifikacje i umiejętności. Pukanie w klawiaturę nazywacie ciężką pracą. Nie bądźcie śmieszni. Jak będę w sądzie to tym razem przypatrzę się waszej ciężkiej i nisko płatnej pracy.
miro
2018-12-14 23:03:29
Naprawdę tak ciężko pracują, że muszą sobie wyjść na ulicę i odpocząć. Dość, że nie pracują to im za to zapłacą.
Za co chcecie większej płacy. Za siedzenie w ciepłym budynku, za wolne państwowe, za kawkę rano, pogaduszki z koleżankami, za papieroski które palicie z drugiej strony budynku. Składajcie swoje CV do innych pracodawców, przecież jesteście wysoko wykwalifikowanymi pracownikami a i praca niezwykle wysoko intelektualna. Każdy pracodawca z otwartymi rękami takich przyjmie. No ale wy chcecie być wyłącznie biurowymi, bo wtedy myślicie, że jesteście jacyś lepsi. Tu o to chodzi. Chcecie za proste czynności zarabiać krocie?.
Oceniam, opiniuję, wyrażam poglądy i pytam.
Jak nie wiesz to nie pisz
2018-12-14 22:07:56
Po pierwsze primo jak słucham historii typu pani Wandzia koleżanka koleżanki mamy przyrodniego brata z piątego małżeństwa piątego ojca mówiła to mi kawa nie potrzebna ciśnienie samo skacze - bardzo wiarygodne wiadomości, myślę że ta sama Pani mówiła, że wszyscy kradną 😁. Po drugie primo Pani Kamila po tylu latach pracy zarabia 2500 zł dopiero od kilku lat bo awans który powinna dostać 5 lat temu został wstrzymany bo kasy nie było więc do tego czasu dostawała ok 1700 zł. I wszystkie te mądre głowy co to o kawach i przerzucaniu bezmyślnie papierów mówią niech się wypowiedzią jak rozdysponowac tą zawrotną kwotę. Mówienie że Referendarz zarabia 6000 zł fakt zarabia a do tego starszy Referendarz czy sędzia zarabia jeszcze więcej ale Pani Kamila zarabia 2500 więc co ma do pensji pracownika administracyjnego pensja Referendarz czy sędziego bo ja tego nie rozumiem. Owszem pewnie są ludzie w sądzie którzy mają większe pensje niż Pani Kamila ale to są jednostki które pełnią dodatkowe funkcje ale to podkreślam dla tych co mają problem z czytaniem ze zrozumieniem to są jednostki. Nikt nie wspomina o mnostwie pracowników zatrudnionych na niższych stanowiskach niż pani Kamila więc podkreślam dla tych z problemem czytania zarabiają jeszcze mniej niż Pani Kamila. Co do przysłowiowej kawy znajdzie mi pracownika administracyjnego pracującego w sądzie któremu zdarzyło się wypić chociaż raz w tygodniu do końca ciepłą kawę. Po trzecie primo ultimo jak wszyscy pracownicy sądów pójdą do innych prac jak to często jest sugerowane to dopiero będziecie narzekać na przewleklosc. A tym którzy zazdroszczą pracownikom sądów picia kawy w ciepłym miejscu za tak wspaniałą pensje super trzynastki i te ogromne nagrody nie wspomnę o tych cudnych biletach do kina teatru cyrku i do programu śmiechu warte to ponoć w sądach szukają ludzi do pracy. Drzwi otwarte napewno będzie Ci ciepło jak po 4 godzinach protokolowania będziesz miał 5 minut przerwy i będziesz biegał zastanawiając się czy bardziej chce ci się siku czy pić ale nie martw się wybór będzie prosty napewno jakiś miły ktoś stwierdzi że musisz pilnie mu coś wydać bo przecież on płaci podatki więc i twoją pensje. Więc mili komentatorzy zanim następnym razem napiszecie komentarz że jakaś pani jakieś pani powiedziała albo nie podoba się to się zwolnij to postarajcie się dowiedzieć czegoś więcej na dany temat. Kończąc moja dość długa wypowiedź myślę że ci od problemów wiecie z czym nie doczytali do końca a może Ci ludzie mimo wszystko lubią swoją pracę tylko chcą godnie zarabiać.
Xxx malgosia
2018-12-14 21:09:01
Skąd tyle jadu.. Ale to prawda Polacy nie rozumieją się jakby mogli to by się powtbijali. To prawda że mogę iść do Amazon pracować jak każdy człowiek. Ale wiecie do cholery ze i ktoś musi wam wysyłać powiadomienia na rozprawę gdy chcecie się rozwiesc lub odziedziczył majątek po matce, gdy chcecie ustanowić prawa rodzicielskie lub odzyskać pożyczone pieniądze, ludzie to jest publiczną funkcją. Pełni ja człowiek zaufany o nieposzlakowanej opinii i N iekarany. Ale tak jak Wy chcę godnie żyć, chcę aby jego dzieci godnie żyły i chcę z dumą Wam służyć. Jak nie rozumiecie to chociaż nie komentujcie. Zapraszam 2200 BRUTTO SAMI ZOBACZCIE JAK TO SIE W SADZIE CIEPLA KAWE PIJE.
Haha
2018-12-14 20:57:50
2500 zł netto to jest nic. Za tyle nawet bym się z łóżka nie podniósł.
AŻ.
2018-12-14 20:38:26
Po 34 latach w służbie zdrowia mam 1240 zł emerytury i nie długo mnie dogonią Ci co mają najniższą i strajkować nie mogę.
@ Pfff
2018-12-14 20:34:18
A o kobietach pracujących na stanowisku referenta nie słyszał/a?
poirytowana
2018-12-14 19:19:55
Chciałabym mieć 2500zł netto przy stażu 35 lat pracy. Niestety pracownicy cywilni Policji nie mogą mówić o tak wysokich zarobkach. Nasz Rząd nie docenia pracowników urzędów.
Wanda
2018-12-14 19:11:57
Hej ze hola Panstwo z sadu!To albo praca albo protest,albo polityka albo koszulki z jakims napisem-moja znajoma 12 lat temu w sadzie tym na Malopolskiej angaz na 3200 na reke za przerzucanie papierow i bardzo smiala sie ze jej za nic tyle daja.tyle w temacie
kryspin
2018-12-14 18:53:58
ze smutkiem i zażenowaniem czytam komentarze nt.kawek i ploteczek w pracy urzędnika. Każdy w pracy pije: kawę, herbatę, wodę, każdy rozmawia p.sprzedawczyni, p.inżynier, pan co kopie rowy piją jedzą .Ludzie co z wami skończcie ze stereotypami ŻENADA. Wy rozumiem nie jecie,nie pijecie, nie rozmawiacie.
Jola
2018-12-14 18:45:34
Biedronka, Lidl i Żabka czekają! Zmienić pracę, nie narzekać!
Bartek
2018-12-14 18:41:20
Jak się nie podoba to można zmienić robotę, po drugie połowa tych ludzi pracuje zupełnie bezsensu a ich praca powinna zostać zautomatyzowana, Polska jest krajem paranoj, przykład najlepszy ZUS, każdy kto prowadzi firmę wie o co chodzi, jak zrobiona jest informatyzacja ZUS to przykład jak zmarnować możliwość współczesnej techniki żeby petent musiał sam 3 razy wypełnić papiery co 2 razy powinnen z automatu zrobić system informatyczny...
buna
2018-12-14 18:31:51
sprawiedliwosc ma dotyczyc pracownikow sadow - a czy ma dotyczyc milionow obywateli gdzie sprawy sa przewlekane i ponosza za to odpowoedzialnosc sedziowe oraz pracownicy administracyjni - niech zaczna wydajniej pracowac jak w prywatnym sektorze....
co sedzia na to
2018-12-14 17:04:38
zaraz, zaraz, jak to w sadzie przy ustalaniu alimentow mowia i orzekaja? Ano kazdy winien najbardziej jak potrafi wykorzystac swoje mozliwosci zarobkowe nawet praca poza granicami kraju. Niemcy, Holandia, Wielka brytania i Francja czekaja.
On
2018-12-14 16:46:27
Śmieszą mnie te komentarze inżynierów którzy po 27 latach zarabiają 2100, nie masz czym się chwalić , widocznie na więcej nie zasługujesz albo wypłata jest adekwatna do twoich umiejętności, widać wyznawcy dobrej zmiany gotowi są pracować za miskę ryżu hah
Pfff
2018-12-14 16:45:56
Chyba referendarka szanowna pani,a nie referentka bo takich stanowisk pracy w sądzie nie ma. Dowiedz się lepiej , bo bzdury wypisujesz.
Krzysio
2018-12-14 16:05:23
A to jest jakiś przymus pracy w sądzie? Jak za mało zarabiasz to zmień pracę!
???
2018-12-14 14:58:58
Od kiedy tyle zarabiacie? Od wczoraj? Czemu wcześniej nie było protestów. Ja po studiach, w pewnym ważnym dla społeczeństwa urzędzie, zarabiam 2100PLN, mając stażu 27 lat.
co za klamstwo wierutne
2018-12-14 14:49:02
Przeciez to jest jakasn kpina, w zyciu nie zarabiaja tak malo. Znajoma pracuje i ma 6 tys po 20 latach jako referentka. A w pracy ploteczki, kawka, Zero stresu, 8 - 16 i do domu. Malo im jszcze? Biurwy jedne roszczeniowe i nic wiecej. One maja 13, nagrody ale o tym juz nie mowia. Ludzie nie dajcie sie oglupic, sady walcza to niby niezawislosc zeby mogly dalej lody krecic i drenowac budzety. Smiech na sali
Oczywistość
2018-12-14 13:56:35
W Polsce bez protestu nic nie załatwisz
ciekaffa
2018-12-14 13:54:31
Zaraz zaraz ...Pani Kamilo ! 2500 netto to mało ?? Ja po 30 latach pracy zarabiam 2400 netto i bez względu na pogodę muszę być w terenie a nie ciepłym budynku. Do tego dyżury na telefon w weekendy czy święta i nie jestem po podstawówce ale po studiach inżynierskich. A gdzie byliście za czasów PO-PSL czy wtedy było dobrze czy był zakaz pikietowania !?
Przesadzacie ; dlatego Sądy nigdy nie uzyskają poparcia zwykłych ludzi w tym i Waszych protestów !!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.