W niedzielę (24 kwietnia), w samo południe, w 60. rocznicę uchwalenia prawa dającego kobietom możliwość decydowania o swoim życiu, zdrowiu i rodzinie szczecinianki będą protestować przeciwko próbom narzucenia ideologii na ich życiowe wybory. Manifestację na Wałach Chrobrego organizuje grupa pn. "Dziewuchy - Dziewuchom".
Protest to odpowiedź szczecinianek na apel biskupów, żądających od polskiego Parlamentu wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji: nawet, gdy poczęcie jest skutkiem gwałtu, nawet gdy ciąża zagraża życiu matki. "To protest przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. Protest przeciwko odbieraniu kobietom prawa do decydowania o własnym życiu" - akcentują organizatorki akcji. - Protestujemy milcząc. Ale też zadudnimy i przemówimy. Przyjdźcie i zatupcie. Nie ma zgody na takie metody! - zachęcają organizatorki protestu.
Przekonują też: "Kobiety są rozumne, odpowiedzialne i dokonują najlepszych w danym momencie decyzji. Wybór i odpowiedzialność należy do nich". Ich diagnoza na temat sytuacji kobiet w Polsce jest zatrważająca: "W Polsce nie ma edukacji seksualnej, powszechnego dostępu do środków antykoncepcyjnych, utrudnia się wykonywanie legalnych aborcji, stygmatyzuje i potępia kobiety, a jednocześnie przymyka oczy na podziemie aborcyjne. Każdego roku około 100.000-150.000 Polek dokonuje nielegalnej aborcji. W Polsce jest też 250.000 dłużników alimentacyjnych i ok. 600.000 niepłacących alimenty - o nich się nie mówi. Bo kobiety sobie poradzą".
(isz)
Na zdjęciu: demonstracja pod podobnymi hasłami odbyła się na początku kwietnia.
Fot. Robert STACHNIK