Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Promocja przez… żołądek

Data publikacji: 31 sierpnia 2016 r. 15:36
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:13
Promocja przez… żołądek
 

O trzech nowych członków wzbogaciła się Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Pomorza Zachodniego. Produkty, które oferują, to wędliny, wino oraz piwo warzone według tradycyjnej receptury. W środę (31 sierpnia) wyróżnieni odebrali specjalne tabliczki z logo sieci – kulinarny znak jakości rozpoznawalny w całej Europie.

Dobra kuchnia wzbogaca ofertę turystyczną regionu – nie ma wątpliwości wicemarszałek województwa Jarosław Rzepa, który w środę w obecności dziennikarzy pogratulował nowym członkom Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Pomorza Zachodniego i wręczył im tabliczki z charakterystycznym logo – wizerunkiem czapki kucharskiej z nożem i widelcem. Tym samym takim znakiem może się posługiwać już 50 producentów żywności wysokiej jakości i przedsiębiorców z Zachodniopomorskiego.

Do kulinarnej sieci dołączyło ekologiczne gospodarstwo rolne Alicji i Jana Springerów.

– Żywność zdrowa, bez dodatków chemicznych – taki cel nam przyświeca – podkreślał Jan Springer, właściciel gospodarstwa, w którym produkowane są tradycyjne wędliny. Gospodarze myślą już o nowych produktach. – Mamy coś słodkiego na uwadze, ale niech to na razie pozostanie tajemnicą.

Rozwija się także Winnica Turnau w Baniewicach, która za swoje wina zbiera prestiżowe nagrody.

– Włączenie do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Pomorza Zachodniego jest dla nas dużym wyróżnieniem – mówił Jacek Turnau zwracając uwagę, że ich mała na tle innych, 20-hektarowa winnica, kontynuuje przedwojenne tradycje winiarskie w tej miejscowości.

Grono członków kulinarnej sieci regionalnej powiększyło się również o Browar Fuhrmann S.A. w Połczynie-Zdroju. Zakład zatrudnia 150 osób.

– Na Pomorzu Środkowym piwowarstwo datuje się na XVII wiek. W samym Połczynie było podobno 12 browarów, a na całym Pomorzu Środkowym – ponad trzysta – mówił Andrzej Koprowski, dyrektor sprzedaży w browarze Fuhrmann S.A. – My łączymy tradycyjną recepturę z nowoczesną technologią. Piwo warzone jest tzw. pełnym procesem. Cały cykl trwa półtora miesiąca. To gwarantuje jakość produktu.

Wśród kilku rodzajów piwa jest między innymi Połczyńskie prawdziwie miodowe. Do każdej jego partii dodawane jest pół tony miodu drahimskiego od okolicznych pszczelarzy. Dodajmy, że miód drahimski to jeden z pierwszych produktów tradycyjnych województwa. Na listę ministra rolnictwa został wpisany w 2006 roku. ©℗

Tekst i fot. (żan)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gh
2016-09-01 09:13:44
Alkohol w godzinach pracy?
A gdzie w Szczecinie...
2016-08-31 16:03:10
...Gdzie w stolicy regionu kupujemy piwa połczyńskie? Kiedyś (za "komuny") kupowało się nie tylko piwo ale i wodę Połczynianka, Wolinianka, Perła Kołobrzegu... Piwo Furman piłem w Połczynie 3 lata temu. Zacny trunek!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA