Polska100 to nowy projekt Polskiej Fundacji Narodowej. Chodzi o rejs dookoła świata, będący spełnieniem marzenia Mateusza Kusznierewicza, mistrza olimpijskiego i mistrza świata w żeglarstwie sportowym. Rozpocznie się w 2018 roku, z okazji obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Oceaniczny jacht regatowy pod polską banderą, z udziałem polskiej załogi, na której czele stanie Mateusz Kusznierewicz, wypłynie w rejs dookoła świata – poinformowała Weronika Bulicz, rzecznik prasowy Akademii Morskiej w Szczecinie. Uczelnia ta oraz Polski Związek Żeglarski wspierają merytorycznie projekt.
Rejs włączono do rządowego programu Niepodległa. Ma promować Polskę i wzmocnić jej pozytywny wizerunek na świecie. Macierzystym portem jachtu Polska100 zostanie Szczecin.
– Wyprawa zakończy się po dwóch latach – w roku stulecia zaślubin Polski z morzem – dodała W. Bulicz. – Od początku projekt wspierają wicepremier prof. Piotr Gliński, a także Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Jednostka wraz z załogą wyruszy ze Szczecina, by przepłynąć 40 tys. mil morskich, odwiedzić pięć kontynentów i 100 portów oraz wystartować we wszystkich regatach żeglarskiego „Wielkiego Szlema”.
– Wizyty w portach są doskonałą okazją do zorganizowania cyklu imprez promujących polską kulturę, tradycję, a także osiągnięcia – zaznaczyła rzecznik AM.
W środę (11 października) na konferencji prasowej w Warszawie, oficjalnie otwierającej projekt, Mateusz Kusznierewicz zapowiedział, że do załogi Polska100 zaprosi najbardziej uznanych polskich żeglarzy.
– Polska100 to bezprecedensowe przedsięwzięcie łączące pozytywne emocje, sportowe wyzwania oraz unikalne możliwości komunikacyjne i promocyjne – mówił Kusznierewicz. – Chcemy jednocześnie czerpać z bogatej tradycji i historii polskiego żeglarstwa morskiego i oceanicznego oraz uświetniać tak ważne dla naszej historii setne rocznice.
Już teraz wiadomo, że każdy będzie mógł wziąć udział w rejsie, dołączając do wirtualnej załogi. Dzięki konkursom wiele osób otrzyma szansę wejścia na pokład jednostki.
(ek)
Fot. Archiwum