Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Prokuratura przesłuchała porwaną dziewczynkę

Data publikacji: 15 marca 2017 r. 13:23
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:31
Prokuratura przesłuchała porwaną dziewczynkę
 

Prokuratura przesłuchała porwaną w Golczewie 12-letnią Amelię, ale nie ujawnia treści jej zeznań.

- We wtorek odbyło się przesłuchanie 12-letniej Amelii, która została uprowadzona 3 marca w Golczewie - powiedziała PAP w środę rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. Jak dodała, przesłuchanie było kluczową czynnością w sprawie.

Rzeczniczka zaznaczyła, że w przesłuchaniu - oprócz prokuratora - uczestniczył biegły psycholog. Na jego opinię oczekuje prokurator.

Pytana, czy treść zeznań dziecka może wpłynąć na zmianę zarzutów dla osób, które porwały dziewczynkę, Wojciechowicz powtórzyła, że przesłuchanie jest kluczowym dowodem w tej sprawie.

Dziewczynka z Golczewa została uprowadzona 3 marca 2017 r. wieczorem niedaleko swojego domu. Została wciągnięta do auta. Po kilku godzinach policja znalazła ją w samochodzie kilkanaście kilometrów dalej. Nad ranem policjanci zatrzymali osoby, które miały porwać dziewczynkę - w tym Ryszarda D. i jego partnerkę Elżbietę B. Oboje usłyszeli zarzut uprowadzenia i pozbawienia wolności dziewczynki.

Ryszard D. niedawno został przedterminowo zwolniony z więzienia. Odsiadywał karę 9 lat więzienia za brutalne pobicie innej, 10-letniej dziewczynki. Przed upływem 7 lat odbywania kary złożył wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Choć najpierw sąd okręgowy nie uwzględnił wniosku, Sąd Apelacyjny w Szczecinie udzielił mu takiego zwolnienia. SA tłumaczył swą decyzję tym, że zachowanie skazanego wciąż się poprawiało.

(pap)

Fot. arch.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wiezienny "Teatr"...
2017-03-15 22:55:59
Hmm.., zachowanie wczesniej skazanego "SIE" poprawialo...? Ale byc moze nie na tyle... by mozna bylo Go wczesniej wypuscic ? Musial wiec byc "Dobry z niego Aktor" !!
kara
2017-03-15 14:53:40
Ciekawe, jak samopoczucie psychiczne tej dziewczynki, którą porywacz wywiózł do Niemiec i złamał nogę. Takie straszne przeżycia na pewno zostaną na długo w pamięci, ale tego sądy już nie biorą pod uwagę przy wymierzaniu kary takim zwyrodnialcom.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA