Do próby gwałtu dziewczynki doszło na początku stycznia na terenie gminy Police. Policjanci szybko zatrzymali sprawcę, ale dla dobra postępowania o tym wcześniej nie informowali. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie.
Dziewczynka czekała na autobus. Wtedy na przystanek podjechał nieznany jej mężczyzna i wciągnął ją do swojego samochodu. Na szczęście dziewczynce udało się uciec. Zaalarmowała o zdarzeniu dorosłych. Policja, na podstawie jej relacji, szybko dotarła do sprawcy.
- W ciągu kilkudziesięciu minut został zatrzymany - opowiada sierż. sztab. Katarzyna Leśnicka z Komendy Powiatowej Policji w Policach. - Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.
(sag)
Fot. archiwum