Międzynarodowy Kongres Morski w Szczecinie. Premier ogłosił polonizację Bałtyku [GALERIA] (akt. 1)

Fot. Dariusz Gorajski  

Do Szczecina, po rocznej przerwie, powrócił Międzynarodowy Kongres Morski. To już 11. edycja tego najważniejszego w krajowej gospodarce morskiej wydarzenia o charakterze konferencyjnym. W spotkaniu odbywającym się 15-16 maja biorą udział reprezentanci najważniejszych organizacji branży morskiej. W otwarciu w Teatrze Polskim uczestniczył premier Donald Tusk, który ogłosił plan inwestycyjny dla gospodarki morskiej w Szczecinie i Trójmieście, w tym budowę statków, oraz powrót polskiej bandery. Podczas czwartkowych obrad odbyło się też nieformalne spotkanie unijnych ministrów odpowiedzialnych za gospodarkę morską.

Kongres otworzyli Jarosław Siergiej, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz Dariusz Doskocz, dyrektor naczelny Polskiej Żeglugi Morskiej.

– Żyjemy w czasach niezwykle interesujących, choć jednocześnie pełnych niepokojów – mówił dyrektor PŻM. – Wojna za naszą wschodnią granicą, napięcia na Bliskim Wschodzie czy zaburzenia w międzynarodowym handlu wywołane nowymi cłami mają bezpośredni wpływ na żeglugę, działalność polskich portów, całą gospodarkę morską. W czasach dynamicznych zmian kluczowe są elastyczność i otwartość na nowe szanse. Utrzymanie tempa rozwoju oraz zapewnienie dostępu do infrastruktury pozwalają nam pozostać na właściwym kursie i mieć uzasadnioną nadzieję na poprawę wyników branży. W obliczu wyzwań potrzebne są refleksje, dialog i współpraca. Kongres stanowi znakomite forum do dyskusji i poszukiwania rozwiązań w zmieniającej się rzeczywistości.

Gościem honorowym pierwszego dnia Kongresu był premier Donald Tusk.

– Otwieramy ambitny program "Polskie morze" - zapowiedział. - Żyjemy w czasach trudnych, pełnych niepokoju. Pierwszym zadaniem było zapewnienie większego bezpieczeństwa na Bałtyku. Dlatego z taką determinacją przystąpiliśmy do organizowania międzynarodowej ochrony naszych wód. Używamy możliwości NATO oraz poszczególnych państw członkowskich do ochrony Bałtyku po to, aby nasze statki, farmy wiatrowe, gazociągi, porty, a niedługo także elektrownia jądrowa — to wszystko, co jest nad morzem i na morzu - było możliwie bezpieczne.

Podkreślił, że Polska jest i musi się stać, w pełnym tego słowa znaczeniu, państwem morskim. 

- Nie przyjechałem tu z żadną propagandową misją - przekonywał szef rządu.

Zapewnił, że niezależnie od protestów, nikt nie zablokuje budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu.

- W Polsce będziemy budowali statki, czas na dużo większy impet - powiedział D. Tusk. - Polonizacja Bałtyku to nie tylko nazwa programu. To polonizacja wszystkich działań – nie tylko wydatków, ale i korzyści. Polacy będą zarabiać na rozwoju naszej gospodarki morskiej.

Obiecał budowę nowego żaglowca szkoleniowego dla Uniwersytetu  Morskiego w Gdyni i statku naukowo-badawczego dla Politechniki Morskiej w Szczecinie, potrojenie wyników w polskich portach i terminalach do 2030 r. oraz powrót polskiej bandery na polskie statki. Wspomniał też o budowanych w Gdańsku promach dla polskich armatorów (pierwszy z trzech ma być gotowy w październiku br.).

Inwestycjom kolejowym i drogowym poświęcił w dużej części swoje wystąpienie minister infrastruktury Dariusz Klimczak, zwracając uwagę na istotne dla regionu przedsięwzięcia, jak budowa Zachodniej Obwodnicy Szczecina czy modernizacja kolejowej Nadodrzanki. 

Z kolei o inwestycjach w gospodarce morskiej mówił wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Na 11. Międzynarodowy Kongres Morski w Szczecinie składają się trzy debaty plenarne, cztery bloki tematyczne i 12 paneli dyskusyjnych. Uczestniczy ponad 90 prelegentów, moderatorów i panelistów z całego świata. 

Poruszane są m.in. kwestie regulacji i polityki europejskiej, strategia i rozwój branży, wielokierunkowy rozwój gospodarki morskiej wraz z szeroko pojętym zapleczem: sieciami transportowymi, logistyką, zrównoważoną energetyką i bezpieczeństwem: transportu, towarów, środowiska, a ponad wszystko – człowieka.

Przypomnijmy, że idea Kongresu narodziła się ponad dekadę temu i od początku zakładała, że będzie to wielopoziomowa platforma wymiany doświadczeń, wiedzy, opinii i prognozowania wizji przyszłości. Sprawdziła się – przez lata MKM urósł do rangi jednego z największych tego typu wydarzeń w branży morskiej w Polsce i poza jej granicami.

Tegoroczna edycja odbywa się pod honorowym patronatem polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, co podnosi rangę Kongresu do wydarzenia o znaczeniu ogólnoeuropejskim. Dlatego pierwszy dzień obfitował w tematy związane z gospodarką morską w kontekście europejskim.

W piątek obrady przenoszą się do Hotelu Radisson. 

Głównym organizatorem wydarzenia jest Fundacja Kongres Morski w Szczecinie. Współorganizatorzy to Ministerstwo Infrastruktury i najważniejsze firmy krajowej gospodarki morskiej: Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, Zarząd Morskiego Portu Gdynia, Polska Żegluga Morska oraz Północna Izba Gospodarcza. ©℗

Elżbieta KUBOWSKA