Trzy osoby zginęły w piątek (1 listopada) w pożarze kamienicy w śródmieściu Szczecina. Dwie osoby podtruły się dymem. Trwa dogaszanie ognia.
Strażacy znaleźli w piątek ciała trzech osób na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Małkowskiego w śródmieściu Szczecina. - Dwie osoby są poszkodowane, podtrute - przekazał rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP mł. kpt. Tomasz Kubiak. Ok. 30 osób zostało ewakuowanych z kamienicy. Na miejsce zadysponowano dla nich autobus.
Pożar jest opanowany, trwa dogaszanie, ustalane będą jego przyczyny. Na miejscu, oprócz strażaków, jest też policja i ratownicy medyczni.
- Zapewnimy hotele mieszkańcom pozbawionym możliwości przebywania w kamienicy, w której doszło do pożaru - poinformował na briefingu prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Pożar został już opanowany.
- Rodzinom, pozbawionym możliwości przebywania w budynku, zapewnimy możliwość spędzenia kolejnej, a być może większej liczby nocy - w hotelach - powiedział w piątek prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Dodał, że jeśli będą potrzebne lokale zamienne, a najprawdopodobniej tak się stanie z uwagi na to, że cześć mieszkań została zalana, to takie lokale będą przygotowane.
Krzystek podkreślił, że cześć ewakuowanych osób z kamienicy udała się do swoich rodzin z uwagi na to, że w budynku został odcięty prąd i gaz.
Dodał, że budynek nie został istotnie uszkodzony, ale część mieszkań i klatka schodowa będą wymagały remontu. Zaznaczył, że spaleniu uległo jedno mieszkanie, a trzy zostały uszkodzone.
Z informacji, jakie przekazała straż pożarna, wynika, że pożar wybuchł na drugim piętrze kamienicy, zaś na trzecim piętrze było duże zadymienie. Jak podkreślono, pożar został już opanowany. Strażacy podali, że jego przyczynę określi biegły z zakresu pożarnictwa.
(PAP)
Fot. Mirosław Winconek