Prawie 4 mln zł ze środków unijnych pozwolą wybudować hospicjum stacjonarne w Tanowie koło Polic. To aż 70 procent kosztów inwestycji. W piątek podpisano umowę na jej dofinansowanie. Z obecnego „rozdania” Regionalnego Programu Operacyjnego środki popłyną także na budowę trzech innych tego rodzaju placówek w Zachodniopomorskiem.
Budowa placówki w Tanowie ruszyła w drugiej połowie 2015 roku. Hospicjum powstanie na bazie budynku mieszkalnego i świadczyć ma pomoc w zakresie stacjonarnej opieki paliatywnej. Dysponować będzie 19 łóżkami, zapleczem medycznym, sanitarnym i kuchennym. Placówka stanie się również miejscem spotkań wspólnoty ludzi czynnie działających w ruchu hospicyjnym, bo prowadzić będzie działalność informacyjną i szkoleniową.
W piątek podpisano umowę na dofinansowanie tej inwestycji.
- Dla nas to bardzo ważny dzień, bo wieńczy nasze 7-letnie starania o to, żeby powstało hospicjum stacjonarne w Tanowie – mówiła Aleksandra Mazur, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów w Policach. – Cały czas pracowaliśmy ciężko w domach chorych, i dobra opinia o naszej pracy przynosi owoce – ludzie nam ufają i wpływy z 1 procenta zaczęły być większe. Teraz ten jeden procent jest w granicach 700 – 800 tys. zł rocznie. I my tych pieniędzy nie wydawaliśmy, gromadziliśmy je kilka lat, po to, żeby uzbierać wkład własny do tego projektu.
Prezes wspomina, że trzeba było też zawalczyć, żeby w ogóle pojawiła się możliwość pozyskania środków na tę inwestycję ze środków unijnych. Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, gratulował prezesce stowarzyszenia determinacji.
- Nikt z nas nie wie, kiedy w przyszłości może potrzebować takiej pomocy – przyznawał marszałek. - Bardzo duża część środków Regionalnego Programu Operacyjnego została przeznaczona na pomoc tym, którzy są w potrzebie największej. Dofinansujemy w niedługim czasie jeszcze 3 placówki, które mają charakter hospicjów.
Agnieszka Spirydowicz