Normalne. Teraz nie można przejść już bezpiecznie przez przejście na zielonym świetle. Kierującym wydaje się, że czerwone (dla nich) światło do niczego ich nie zobowiązuje. Co najwyżej do przyspieszenia. Chodzenie po chodnikach? Tak samo. Bez przerwy trzeba uważać i uciekać przed idiotami, którzy parkują samochody lub skracają sobie drogę jeżdżąc po chodniku. Niestety policja nie dostrzega tego problemu i skupia się na przekroczeniach prędkości na prostych odcinkach ulic. Kompletnie nie reagują na zagrożenia wobec pieszych

Mnie by mało co nie potrącił samochód na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Szczeciński Cmentarz przypomina tor Offroad-wy. Wszędzie koleiny, asfaltowe alejki ociekają błotem że nawet w gumiakach ciężko przejść. Jedyne bezpieczne i w miarę bez błota przejścia to między ciasno ustawionymi grobami ale i tam spotkałem jeden rozjechany grób - płyta pękła po najechaniu a ślady opon ewidentne. Na szczęście na koniec odniosłem satysfakcję o godz. 14.34 około 2 bramy była stłuczka. No cóż wiadomo na cmentarzu jak w galerii handlowej stłuczki były są i będą. Przecież w końcu to nie miejsce zadumy tylko biznes park.

.

Ładne Święta ktoś ma.