Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Poparzenia i urazy po wybuchu petard. Pogotowie nie próżnowało

Data publikacji: 01 stycznia 2020 r. 11:18
Ostatnia aktualizacja: 03 stycznia 2020 r. 17:41
Poparzenia i urazy po wybuchu petard. Pogotowie nie próżnowało
 

Gdy większość doskonale się bawiła, pogotowie ratunkowe w sylwestra miało pełne ręce roboty. W województwie zachodniopomorskim odnotowano kilkanaście zgłoszeń dotyczących poparzeń i urazów po wybuchu petard.

W Szczecinie tuż po północy wszystkie dyżurujące zespoły ratownictwa medycznego wyjechały w miasto udzielać pomocy i nie zjechały do bazy aż do godz. 4 nad ranem.

- Najpoważniejsze zgłoszenie dotyczyło ok. 70-letniego mężczyzny w Szczecinie, u którego podczas wybuchu petardy doszło do niemal całkowitego oderwania prawej dłoni i rany podudzia - informuje rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Targaszewska.

W Białogardzie po wybuchu petardy w ręce przytomność stracił ok. 60-letni mężczyzna. Na szczęście nie doszło u niego do żadnego urazu. Z kolei w Goleniowie 8-letnie dziecko z poparzoną klatką piersiową trafiło do szpitala. W Kołobrzegu u 9-letniego chłopca doszło do urazu głowy, klatki piersiowej i poparzenia po wybuchu petardy.

Nie odnotowano poważniejszych wypadków komunikacyjnych, w których byłyby ofiary śmiertelne. Nad ranem na świnoujskim Warszowie dachował samochód. Jednak dwie osoby, które się w nim znajdowały, wyszły z pojazdu o własnych siłach.

- W Białogardzie doszło niestety do ataku na naszego ratownika medycznego - zaznacza Paulina Targaszewska. - Wezwanie dotyczyło 17-latka pod wpływem alkoholu z urazem głowy. Pacjent stał się agresywny w karetce, rzucił się na członka zespołu ratownictwa medycznego, szarpał go i kopał w brzuch. Ostatecznie w asyście policji został odwiedziony do szpitala. Odpowie za atak na funkcjonariusza publicznego na służbie. Naszemu ratownikowi medycznemu na szczęście nic poważnego się nie stało.

W naszym regionie dyżur pełniły 82 zespoły ratownictwa medycznego rozlokowane w całym województwie i 14 dyspozytorów medycznych w dwóch dyspozytorniach – w Szczecinie i Kołobrzegu.

Od północy do godziny ok. 6 w Nowy Rok dyspozytorzy medyczni odebrali kilkaset telefonów od mieszkańców i turystów przebywających w naszym województwie. Ponad 300 z tych zgłoszeń zostało przyjętych i zadysponowano do nich najbliższe zespoły ratownictwa medycznego.

- Najwięcej było zgłoszeń do osób, które nadużyły alkoholu lub zażyły środki odurzające i wdały się w bójkę, doznały urazu po upadku lub leżały nieprzytomne przy drodze, w Szczecinie sporo takich zgłoszeń było w okolicach Jasnych Błoni - wyjaśnia P. Targaszewska. - Wiele zgłoszeń dotyczyło zaburzeń zachowania, samookaleczenia i prób samobójczych.

(KK)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Cap kościelny
2020-01-03 17:20:33
Katolicki kraj- katolickie zabawy"sylwestrowe"...
Pociagnac temat
2020-01-02 17:13:43
Temat zamiera zaraz po nowym roku.Jakbysmy mieli nadzieje,ze za rok sie zmieni.Albo,ze ktos inny za nas to zalatwi.Nie zalatwi...Mam dosc terroru petard z jakiegokolwiek powodu.
Topola
2020-01-01 14:04:45
Urazom ulegaja takze przypadkowi przechodnie. Nie mozna odmawiac pomocy. Ale zakazalabym sprzedawac srodki pirotechniczne z wyjatkiem organizatorow imprez i pokazow.
Nototego
2020-01-01 13:56:14
Juz sie ' mscislawy' pobudzily i znowu siegnely po petardy.Popaprany terror barbarzynskiego zwyczaju.Nie wystarczy im symboliczne uczczenie nowego roku- musza tydzien'przed,w czasie i tydzien po' zaznaczac swoj brak swiadomosci.
Ch/Eng
2020-01-01 13:01:52
Kiedyś na Sylwestra bawiłem się beztrosko. A teraz to chodzę dookoła domu i sprawdzam czy jakaś raca pod dach mi nie wpadła. Kto położy kres temu szaleństwu. Jezeli jakaś partia w programie ogłosi wprowadzenie zakazu używania środków pirotechnicznych, to ma mój głos.
gosc
2020-01-01 11:40:58
Za takie wezwania powinny byc mandaty jak akcje ratunkowe w górach, odpalasz petardy to na wlasna odpowiedzialnosc, sobie prywatne pogotowie jeden z drugim wzywaj jak nie masz w glowie nic.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA