Młodszy asp. Łukasz Matwiejko z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu w czasie wolnym od służby rozpoznał w jadącym rowerem mężczyźnie osobę mającą związek z licznymi kradzieżami sklepowymi na terenie miasta. Wcześniej na podstawie zebranego materiału dowodowego stróże prawa ustalili, że ta osoba stoi za licznymi przestępstwami i wykroczeniami.
Kiedy jadący rowerem 43-letni świnoujścianin zorientował się, że w jego kierunku zmierza funkcjonariusz, rozpoczął ucieczkę. Przygotowany na taką reakcję policjant natychmiast dogonił uciekającego i zatrzymał. Następnie przekazał go wezwanemu na miejsce patrolowi.
Czterdziestotrzylatek trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi przedstawili mu w piątek zarzuty kradzieży sprzętu elektronicznego oraz perfum na sumę strat ponad 2.000 zł, do których się przyznał.
Ukradzione mienie zostało sprzedane innym osobom po zaniżonych cenach. Aktualnie policjanci ustalają te osoby, które zakupiły kradzione przedmioty. Na nich także spoczywa odpowiedzialność karna, ale za tzw. paserstwo.
- Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może nałożyć na sprawcę obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych - informuje asp. szt. Beata Olszewska.
(k)
Fot. Policja