Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Policjant, który postrzelił kierowcę, skazany na więzienie

Data publikacji: 11 kwietnia 2019 r. 16:02
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:37
Policjant, który postrzelił kierowcę, skazany na więzienie
 

Policjant ze szczecińskiej drogówki, który w sierpniu 2016 r. postrzelił kierowcę uciekającego przed kontrolą, został w czwartek skazany na półtora roku więzienia. Obrońca prawdopodobnie odwoła się od wyroku. Oskarżyciel posiłkowy - na pewno.

Sąd skazał w czwartek Krzysztofa O. na rok i sześć miesięcy odsiadki oraz wypłatę pokrzywdzonej (matce kierowcy) 30 tys. zł zadośćuczynienia. Strony, czyli obrońca i oskarżyciel posiłkowy reprezentujący rodzinę zmarłego, są niezadowolone z wyroku. Adwokat oskarżonego, uważa, że jest zbyt surowy. Pełnomocnik pokrzywdzonej, że zbyt łagodny.

Przypomnijmy, że na poprzedniej rozprawie mecenas reprezentująca matkę postrzelonego przez Krzysztofa O. oceniła, że zebrany materiał dowodowy umożliwia zmianę kwalifikacji prawnej czynu, co w praktyce oznaczałoby podwyższenie kary. Gdyby sąd przyjął sugestie oskarżenia, Krzysztofowi O. mogłoby grozić nawet dożywocie.

- Zdaniem sądu oskarżony nie popełnił zbrodni zabójstwa - stwierdziła sędzia sprawozdawca Ewa Borucka.

Oznacza to, że O. odpowiadał za niedopełnienie obowiązków (zamiast patrolować ulice, na własną rękę próbował ująć pirata drogowego) i przekroczenie uprawnień (niezasadne użycie broni, w wyniku czego doszło do nieumyślnego postrzelenia człowieka).

- Oskarżony ma jednocześnie zakaz wykonywania zawodu policjanta i innych zawodów wymagających posiadanie broni palnej przez dziewięć lat - dodała sędzia Borucka.

Zdaniem sądu sytuacja, w której się znalazł policjant nie uprawniała go do użycia broni. Używając jej, zachował się skrajnie lekkomyślnie. Z przeprowadzonego w śledztwie eksperymentu procesowego wynika, że mężczyzna strzelał do odjeżdżającego samochodu (nie było więc zagrożenia jego życia). Poza tym, widok przesłaniały mu drzewa - co wskazuje, że oddał strzał na oślep.

- Zakładał więc, że nie trafi - twierdzi sędzia sprawozdawca. - A doprowadził do tragicznej i nieodwracalnej szkody. Działał w emocjach. Ale nawet jeśli sytuacja jest tak dynamiczna jak wtedy, nie można iść na skróty.

Adw. Paweł Hałaczkiewicz jest innego zdania. Uważa, że jego mandant jest niewinny. Po pierwsze nie opuścił swojego rejonu, bo wciąż był w jego umownych granicach, a po drugie użył broni zgodnie z obowiązującymi procedurami. Stąd raczej pewna jego apelacja od wyroku (orzeczenie jest nieprawomocne).

Pełnomocniczka pokrzywdzonej również zapewniła, że się odwoła. Przy okazji zrezygnuje z zasądzania przez sąd karny zadośćuczynienia, bo o jego przyznanie złożony zostanie osobny pozew w sądzie cywilnym.

Do tragedii doszło 12 sierpnia 2016 r. przy ul. Motorowej w szczecińskich Żydowcach. Krzysztof O. strzelił do 21-letniego Cezarego S., kierowcy seata, który nie zatrzymał się do kontroli. Trafił mężczyznę w głowę.

– Wycofywałem się, a on mnie taranował – relacjonował policjant na jednej z rozpraw. – Gdybym się wtedy przewrócił, to by po mnie przejechał. A tak wepchnął mnie w zarośla. Chwilę później wyciągnąłem broń, bo seat znów jechał wprost na mnie.

Oskarżony nigdy nie przyznał się do winy. Odpowiadał z wolnej stopy - nie przyszedł do sądu na ogłoszenie wyroku. ©℗

Tekst i fot. Leszek Wójcik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

PS
2021-11-09 15:16:24
krzysztof o to bandyta psychopatyczny milicjant którego celem jest zabijanie i krzywdzenie ludzi tym bardziej że to nie pierwszy jego przypadek gdyż parę lat temu również postrzelił człowieka robiąc z niego kaleke. W tym przypadku również jego celem było zabicie człowieka tym bardziej że nie objął wyznaczonych rejonów do patrolowania tylko przyjechał z drugiego końca miasta by zabić samo to że strzelił z bliskiej odległości w głowę do chłopaka który w żadnym wypadku nie chciał go przejechać
2019-04-11 17:29:05
2019-04-13 12:13:06
Podczas kontroli dokumentów nie wysiadajf4 z samochodu. Możesz to zrobić tylko wtedy, gdy funkcjonariusz tego zażąda. Inaczej narażasz się na kłopoty. Gdy wysiądziesz, policjant może to zinterpretować jako próbę napaści na niego. Podobnie, jeśli uzna, że w sposób podejrzany szukasz w ubraniu albo w pojeździe dokumentów do kontroli. Wtedy każe stanąć ci w rozkroku, oprzeć ręce na boku lub dachu samochodu, a nawet – położyć się na pasie drogowym twarzą do ziemi. Nie próbujf4 uciekać, bo narażasz się na pościg. A wówczas policja ma prawo użyć tzw. środków przymusu bezpośredniego (obezwładnić, użyć paralizatora, pałki, a wyjątkowo nawet broni.Ucz się
Jprd
2019-04-12 10:52:40
Masakra. Co to za bandycki sąd. Do prezydenta o ulaskawienie trzeba pisać.
Brudny Harry
2019-04-12 09:39:27
Takich mamy ekspertów w Sądach (słabo płacą wiec biorą byle kogo), którzy pewnie myślą że samochody jeżdżą tylko do przodu i Sędzia musi wydać wyrok na podstawie ekspertyzy dyletanta, który myśli że skoro strzał był w tył samochodu to na pewno samochód odjeżdżał, bo przecież tak trudno wpaść na pomysł, że mógł jechać do tyłu i chciej przejechać policjanta I jak teraz Policjant zobaczy uciekającego złodzieja obok swojego rewiru, to odwróci wzrok i powie to nie mój rewir, ja mam dzisiaj inne zadanie (np. ganiam z suszarką)to złodzieja ganiać nie będę, bo jeszcze przypadkiem spadnie mu coś na głowę i go zabije, a Sędzia powie że to moja wina bo nie zajmowałem się wyznaczonymi na dziś obowiązkami
Jacek
2019-04-12 07:18:37
. Trzeba zmienić rotę slubowania i wymazać te część z ochroną obywateli. Brawo
Jako ew. Policjantka
2019-04-11 22:28:10
To na przyszlosc nosila bym 2 Pistolety: ten z ostrymi tylko dla Wlasnej Obrony... a ten 2-gi tylko na Wode i psik...psik...psik !!!
Chore państwo w którym
2019-04-11 20:50:43
karze się policjanta chroniącego nas przed bandytami... Policjant by efektywnie chronić społeczeństwo musi czuć wsparcie społeczeństwa - to nie było nadużycie broni i uważam że sąd naruszył takim orzeczeniem ogólne poczucie nie tylko sprawiedliwości ale przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa społecznego... takimi orzeczeniami sąd przyzwala na to by policjanci zwyczajnie unikali konfrontacji z bandytami.
lll
2019-04-11 20:34:20
Szkoda policjanta- głupi wyrok sądu. Będziemy sie dziwić teraz, gdy policjant zamiast użyć broni w nagłym wypadku będzie się bał nawet o tym pomyśleć. Gdzie my się sami zapędzamy?
Pabcio
2019-04-11 19:35:35
Proponuję nagłośnić sprawę. Jak dla mnie to ten wyrok to jakaś kpina. Bardzo dobrze, że policjant strzelał. Co z tego, że tamten już odjeżdżał? Mógł cofnąć, nie wiemy tego. Poza tym można strzelać tylko jak w westernie - od przodu. Paranoja.
Jazon
2019-04-11 19:13:18
Skandal! Zamiast awansu za samodzielne działanie, nagrody i odznaczenia, więzienie? Rzeczpospolita schodzi na manowce!
m.in.
2019-04-11 18:30:24
"Kierowca, który zginął na miejscu, był notowany za przestępstwa kryminalne, m.in. drogowe; stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu."
kdzychu
2019-04-11 18:02:09
Brawo! Teraz policmajstry dopiero się będą bali tych swoich gadżetów używać.
Nie rozumiem dlaczego
2019-04-11 17:46:32
karać funkcjonariusza który dba o bezpieczeństwo nas wszystkich?
@Heh
2019-04-11 17:30:48
Niestety tak to jest w tym kraju. Moim zdaniem policjant nie zasługuje na żadną karę, a wręcz przeciwnie! I to są sądy?!
f4
2019-04-11 17:29:05
Bandyta w Policyjnym mundurze. powinien dostac surowsza kare.
Heh
2019-04-11 16:49:35
Co za akcja. W stanach Policjant dostałby za to pochwałę za pojedynczy celny strzał, a tu pójdzie siedzieć, że odstrzelił recydywę. Kocham Polskie sądy, gdzie bandyta ma zawsze największe prawa.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA