Nie można zachować sobie karty do głosowania wydawanej w lokalach wyborczych na pamiątkę. Przekonał się o tym mieszkaniec Sianowa, który dwa ostemplowane dokumenty zabrał z sobą do domu.
Naruszył tym samym art. 497 kodeksu wyborczego, za co grozi grzywna, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności do 2 lat. Zawiadomienie o braku kart i podejrzeniu ich wyniesienia złożyli członkowie obwodowej komisji wyborczej nr 1 w Sianowie. Koszalińscy policjanci, którzy zajęli się sprawą, przejrzeli zapis z monitoringu zamontowanego w lokalu. Na jego podstawie wytypowali osobę, która wyniosła karty. Sporządzono jej rysopis i rozpoczęto poszukiwania. Dość szybko ustalono jej dane personalne i adres zamieszkania. Mężczyzna, o którym mowa, został zatrzymany i usłyszał zarzut. Wybory z pewnością na długo zapamięta.©℗
(pw)