Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Pojedynek na petycje: obrona przez atak?

Data publikacji: 02 lutego 2016 r. 06:12
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:42
Pojedynek na petycje: obrona przez atak?
 

Ścierają się na racje i argumenty. Nie bez emocji, a ze zwierzętami w tle. Teraz rozpoczął się pojedynek na społeczne petycje. Po przeciwnikach, także zwolennicy Ryszarda Czeraszkiewicza, jednego ze szczecińskich miejskich łowczych, zbierają podpisy pod petycją „przeciwko szkalowaniu".
Na stronie www.petycjeonline.com można przeczytać już dwie petycje nt. Ryszarda Czeraszkiewicza. Pod pierwszą - za jego odwołaniem - podpisało się już 1817 osób. Pod drugą „Przeciwko szkalowaniu osoby Łowczego Miejskiego" - widnieją 83 podpisy.
W petycji „przeciwko szkalowaniu" czytamy: „W mediach internetowych można znaleźć kampanię pełną pomówień, oszczerstw i kłamstw skierowaną wobec osoby Ryszarda Czeraszkiewicza, od wielu lat wykonującego pracę Łowczego Miejskiego w Szczecinie. Zarzuca się mu między innymi: mordowanie lub niehumanitarne traktowanie zwierząt, kradzież mięsa pochodzącego z zabitych zwierząt na terenie Miasta Szczecina, przywłaszczanie praw autorskich do publikacji materiałów fotograficznych. Ludzie, którzy prowadzą tą nagonkę związani są z jednym z tak zwanych "ośrodków rehabilitacji zwierząt" działających na terenie Miasta Szczecina" (pisownia oryginalna - red.).
Nie ma wątpliwości, że chodzi o Fundację na rzecz Zwierząt „Dzika Ostoja", od lat ujawniającą liczne wątpliwości związane z bezprzetargową procedurą wyłaniania wykonawcy dla kontraktu dla zadania „prowadzenie całodobowego pogotowia interwencyjnego ds. zwierząt na terenie m. Szczecina". ©℗

Więcej w „Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu

Arleta NALEWAJKO

Fot. Robert STACHNIK

Na zdj.: Michał Kudawski i zwierzęta ratowane w jego „Dzikiej Ostoi". W petycji znalazł się apel do decydentów: „Odróżniajcie profesjonalizm poparty wieloletnim doświadczeniem od amatorszczyzny (...). Nie dopuszczajcie, aby na nieszczęściu dzikich zwierząt żerowali ludzie, których jedynym celem jest zapewnienie sobie sposobu na życie".

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mimi
2016-02-03 08:20:12
Czy ktoś zwrócił uwagę, że petycja przeciwko p. Czeraszkiewiczowi trwa już prawie miesiąc. A petycja "za" zaledwie 3 dzień. Ta nagonka na Łowczego Miejskiego trwa już od jakiegoś czasu. A nieprzychylne artykuły publikuje wyłącznie jedna osoba. Czy na to ktoś zwrócił uwagę.???????
Bezprzetargowa procedura ???
2016-02-03 01:49:05
Bardzo proszę o rzetelność dziennikarską, wg PZP nie urządza się przetargów na usługę/dostawę poniżej 30 tys. euro http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/nowelizacja;prawa;zamowien;publicznych;podniosla;prog;bagatelnosci,254,0,1569278.html Tutaj mamy do czynienie z kwotą ok. 3 tys. brutto miesięcznie. Doprawdy nie wiem komu by się to miało aż tak opłacać zważywszy na koszty, dyspozycyjność, mobilność itp. chyba tylko zapaleńcom, a do takich niewątpliwe należy miejski łowczy. Trudno też wymagać od niego, aby nie był łowczym (myśliwym)i w ekstremalnych przypadkach nie dobił po prostu cierpiącego zwierzęcia. Nie wyobrażam też sobie, aby łowczy nie miał psów myśliwskich i tropiących, a już, że ponoć szczuł je na jakiegoś kotka to zupełnie jakiś absurd(po wezwaniu na posesję do dzika, ponoć kot ten tam się znajdował, chyba jednak właścicielka posesji nie wypuściła swojego kota do ogrodu gdzie był dzik i dokąd wezwała łowczego!!). Nawet szkoda wspominać, że kg dzika w skupie to 2 zł, dowózka kosztuje więcej. Łatwo kogoś oczerniać i wzywać do podpisania petycji - bo jakiś POTWÓR morduje zwierzęta, szczuje psami kotka a nawet zabiera nie swoje zdjęcia. Gorzej zrozumieć, że nawet przy dobrych intencjach, pozornie pomagając, można zwierzętom robić wcale nie tak dobrze jak to wygląda. Co do zdjęć, to pan łowczy wg mojej wiedzy i pamięci jest doskonałym fotografem przyrody i robi wspaniałe zdjęcia od czasów liceum. Chciałabym też usłyszeć od przeciwników łowczego coś, co sami widzieli, sprawdzili i aby na to spojrzeli okiem przyrodnika z chociaż minimalną wiedzą biologiczną. Z poważaniem, absolutna przeciwniczka zorganizowanych polowań, pijanych myśliwych, rozdawnictwa broni wśród niezrównoważonych kolesi. Także koleżanka zamordowanej z broni myśliwskiej wspaniałej osoby, chroniącej matkę z dzieckiem przed popieranym przez kolesi z kółka łowieckiego alkoholikiem, pseudo-myśliwym. Danuta Sobczak - Domańska
Joanna
2016-02-02 22:34:03
Ciekawe gdzie rehabilituje ranne zwierzeta p czeraszkieiwcz, chyba u siebie w lodowce... Wstyd, ze miasto szczecin nie wspiera takich osrodkow i ludzi jak p kudawski, wstyd
DoIreny
2016-02-02 22:25:16
Pewnie koleżanka zna powiedzenie "kasa, Misiu kasa" Kasa jest najważniejsza. A potrzeby są duże. Jedni działkują drudzy nie, ot cały problem. Na parterze w małym ciasnym pokoiku, za siedmioma drzwiami, za siedmioma dzikami żył był sobie taki smutasowy urzedasek, co to na wszystkim miał się znać, aż pewnego razu spadochron się nie otworzył i jak to powiedział Siara ...."no i wylądował".
Irena
2016-02-02 20:18:02
Czy w tym naszym urzedzie siedza na prawde same bezduszne, chciwe, skorumpowane kutasy? Przeciez siedzicie na tych stolkach dzieki naszym podatkom. Skonczcie z tym kolesiostwem! Z tym brakiem szacunku dla zycia. Z tymi swoimi racjami, bo jak ludzie nie wytrzymaja i przestana byc grzeczni to polecicie na zbity pysk.
UrządM.
2016-02-02 15:12:12
Jak nie potrafisz upilnować swojej kobity coby głupot nie wypisywała to co dopiero inne sprawy.Dla większości temat spraw łowieckich w mieście czytelny. Okazuje się, że wieloletnie działania w zakresie odstrzału zwierząt w mieście to nie tylko "chęć i wola" samego łowczego. Sprawa nabiera rozmachu, nazwiska padają, niedługo padną i inne materiały.
Pomagier
2016-02-02 12:30:27
Ile jeszcze trzeba dowodów ,żeby jasno powiedzieć ,że zwierzęta giną a nawet są dobijane i to za nasze pieniądze ? A inni z miłością,sercem choć bez kasy zajmują się nimi ,,właściwie? To nie jest konflikt Czeraszkiewicz-Kudawski tylko czy prawdziwie ratować i rehabilitować w istniejącym i działającym miejscu/oby nie długo na większej powierzchni/a nie tylko na papierze przyjmowanym bez żadnej weryfikacji przez urzędników
żaal
2016-02-02 11:41:14
Jak smutno, ten człowiek ma tylko 80 kolegów.
KUBA
2016-02-02 09:29:29
Cos mi sie wydaje ze najwyzszy czas zeby zalagodzic sprawe trzeba odsunac P Ryszarda Czeraszkiewicza bo ten WIELKI TROPICIEL zaduzo je DZICZYZNY
Galk
2016-02-02 08:50:33
To sobie towarzystwo gola strzeliło.
Miasto
2016-02-02 08:14:46
Gdy w Kurierze można było przeczytać, że "Komisja Rewizyjna szczecińskiej Rady Miasta przyjęła jednogłośnie protokół, podsumowujący kontrolę sposobu wyłonienia tzw. miejskiego łowczego. Dokument zawiera wnioski druzgocące dla urzędników Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM", to jak poważnie tratować taki Wydział oraz jego szefostwo? To samo dotyczy zmiany lokalizacji schroniska dla psów. Czy rządzący miastem myślą w ogóle o mieszkańcach?
Mniunia
2016-02-02 07:23:16
Petycję w obronie Miejskiego Łowczego podpisała jak widać przy poz. 7Justyna Dębowska - żona Jacka Kowalskiego, urzędnika, który jest głównym specjalistą do spraw leśnictwa i łowiectwa w WGKIOŚ, w którego zakresie obowiązków ...jest łowiectwo i który przez lata odpowiadał za realizację umów z Ryszardem Czeraszkiewiczem. Oczywiście żona ma prawo podpisywać co i kiedy zechce, wszak nie jest to dowodem stronniczości w sprawie, ale ciekawe dlaczego podpisała się nieco inaczej niż zwykle, wszak zawsze jest to Justyna Dębowska - Kowalska. Hmmmm.....oceńcie Państwo sami.
Szczecinianin
2016-02-02 07:22:45
Na Facebooku Łowczego są usuwane wszystkie nieprzychylne komentarze! Próbuje się tam wypromować na miłośnika zwierząt. Od środowiska związanego z ochrona zwierząt w Szczecinie od kilku lat słyszę co Pan Łowczy wyprawia- już dawno powinien wylecieć z roboty! Miałem ostatnio przyjemność zawozić rannego ptaka do ,,Dzikiej Ostoi"- cudowni ludzie! Widać, że działają z ogromnym sercem dla zwierząt mimo, że finansowo średnio stoją. Petycja za odwołaniem Łowczego podpisana!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA