Sezon na krokusy w pełni. Co jedni podziwiają jako nieformalny roślinny symbol Szczecina, to inni - jak widać na zdjęciu - traktują niczym wybieg dla psów. Dlatego zarówno szczecinianie na społecznościowych portalach, jak i straż miejska, zgodnie apelują, aby krokusowych kobierców nie deptać, nie zrywać i nie kłaść się na nich nawet pod pozorem robienia sobie selfie. Jednocześnie przypominając, że niszczenie krokusów - jak miejskiej zieleni - jest wykroczeniem (art.144 §1 KW), zagrożonym karą grzywny w wysokości do 1 tysiąca złotych. Natomiast strażnik miejski na niefrasobliwego ekowandala może nałożyć mandat karny w wysokości do 500 zł.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK