Sprawa dotycząca podejrzenia korupcji w Urzędzie Miejskim w Trzcińsku-Zdroju po kilku miesiącach dochodzenia wkracza w nowy etap. Do dyspozycji prokuratury zatrzymany został Piotr P., urzędnik gminny, któremu postawiono zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że chodzi między innymi o wydawanie przez tamtejszy urząd decyzji o warunkach zabudowy.
Śledztwo prowadzone od 2017 roku przez CBA pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Szczecinie budziło w Trzcińsku-Zdroju spore emocje. Temat akcji CBA w Urzędzie Miejskim pojawił się też na jednej z sesji Rady Miasta.
Przypomnijmy, że jesienią 2017 roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do UM w Trzcińsku-Zdroju. Przeszukane zostało jedno z pomieszczeń w budynku ratusza. Pod lupą prokuratury i CBA znalazł się między innymi Piotr B. – radny powiatowy i kierownik jednego z referatów w urzędzie. To od niego zależały decyzje dotyczące realizacji inwestycji, jak również nadzór nad zleceniami gminy.
Śledczy badali przede wszystkim dokumentację dotyczącą między innymi prywatnych inwestycji oraz zleceń gminnych dla podmiotów zewnętrznych.
Funkcjonariusze CBA przeprowadzili czynności także w Starostwie Powiatowym, jak również w kilku innych instytucjach w powiecie.
Śledczy sprawdzali dokumentację dotyczącą decyzji o warunkach zabudowy w gminie Trzcińsko-Zdrój. Przedmiotem ich zainteresowania były również zlecenia realizowane przez firmy, między innymi na budowę i remonty dróg. Także te, które realizowano w procedurze zapytań ofertowych. Pracownik UM, który się znalazł w kręgu zainteresowania CBA, nadal, aż do poniedziałku, pracował na swoim stanowisku.
We wtorek 5 czerwca br. funkcjonariusze Wydziału ds. Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie na polecenie prokuratora zatrzymali podejrzanego urzędnika i przeszukali jego mieszkanie. Następnie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Piotra B. na dwa miesiące.
Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, poinformowała, że Piotrowi B. postawiono trzynaście zarzutów dotyczących przekraczania uprawnień funkcjonariusza publicznego w celu uzyskania korzyści majątkowych, podrabiania dokumentacji oraz składania nierzetelnych oświadczeń majątkowych. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
©℗
(r.c.)
Fot. Roman Ciepliński
