Dwudziestoośmioletnia koszalinianka, która w samochodzie pozostawiła miesięczna niemowlę, we wtorek (24 bm.) została przesłuchana w prokuraturze. Po złożeniu wyjaśnień, w charakterze świadka, kobieta wyszła na wolność.
28-latce groziła kara nawet pięciu lat więzienia za zagrożenie życia i zdrowia dziecka. Jednak prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Miesięczna dziewczynka przebywa w koszalińskim szpitalu. Dziecko było wychłodzone, ale stan ogólny pozostaje dobry.
Przypomnijmy, że policja została zaalarmowana w poniedziałek o g. 3.30 o niemowlęciu leżącym bez opieki w samochodzie na parkingu na osiedlu Północ. Patrol zatrzymał kobietę, która była pijana. To mieszkanka Koszalina. Ma liczne grzechy na sumieniu. Była karana za włamania i kradzieże, a decyzją sądu odebrane jej zostały prawa rodzicielskie do trojga dzieci.
Nadto policja ustaliła, że pozostawiona w aucie dziewczynka urodziła się w Niemczech. Los dziecka jest w rękach Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego. ©℗ (m)
fot. Robert WOJCIECHOWSKI