Pogranicznicy działający na terenie Pomorza Zachodniego nie zgodzili się na przetransferowanie do Polski dwóch nielegalnych migrantów z terytorium Niemiec. Skontrolowali 41 tys. osób i 17 tys. samochodów. Między innymi takie informacje przekazano mediom w poniedziałek, podczas konferencji prasowej w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie podsumowującej pierwszy tydzień czasowych kontroli granicznych.
- Dwie osoby nie zostały przyjęte w ramach wniosku o zastosowanie readmisji uproszczonej. Byli to obywatel Etiopii i obywatel Erytrei. Nasi niemieccy partnerzy nie przedstawili wystarczającego materiału, który uprawdopodobniłby konieczność powrotu tych osób na terytorium Polski. Te osoby pozostały w Niemczech - powiedział komendant Straży Granicznej w Szczecinie płk SG Zbigniew Pałka.
W procesie readmisji do Polski na odcinku zachodniopomorskim Niemcy do 13 lipca cofnęli 22 osoby. To głównie obywatele Erytrei i Jemenu, którzy dostali się do RFN z terytorium Polski, na które wcześniej dostali się przez Białoruś i Litwę. Komendant zakomunikował, że podczas selektywnych kontroli do tej pory sprawdzono 41 tys. osób i 17 tys. samochodów. Nie było zatrzymań ani odmów wjazdu. Jeżeli chodzi o tzw. "patrole obywatelskie", to ich aktywność jak dotąd nie zakłóca działania służb.
- My wykonujemy swoje czynności. Państwo są obecni, ale w nasze czynności nie ingerują - ocenił płk SG Zbigniew Pałka.
Dopytywany przez dziennikarzy, powiedział, że nie ma informacji o tym, że przejścia graniczne stają się infrastrukturą krytyczną. Wprowadzenie takiego rozwiązania zapowiedział premier Donald Tusk.
Zdaniem wicewojewody zachodniopomorskiego Bartosza Brożyńskiego kontrole nie powodują większych utrudnień w ruchu. Stwierdził, że jak dotąd nie tworzą się zatory. Nie odnotowano też opóźnień w pociągach jadących z Polski do Niemiec i z Niemiec do Polski.
- Przekraczać granicę można tylko za pomocą 19 przejść granicznych - podkreślał wicewojewoda. - Obecnie przekraczanie granicy w innych miejscach jest niedozwolone. Przypominam, że osoby, które chcą przekraczać granicę, muszą mieć aktualny dowód tożsamości, dowód osobisty lub paszport. Co istotne, nie mogą być to dokumenty elektroniczne, pokazywane w mObywatelu.
Niemcy zabezpieczają wszystkie swoje granice (też sprawdzają pojazdy selektywnie). Od 2015 roku granicę z Austrią, od października 2023 z Polską, Czechami i Szwajcarią, od jesieni 2024 - z pozostałymi sąsiadami.
Kontrole polskich służb na granicy z Niemcach i Litwą zostały uruchomione 7 czerwca na 30 dni. Prawdopodobnie zostaną jednak przedłużone.©℗
Alan Sasinowski