Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piękni, zdolni i… próżni? Ruszył 24. Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach

Data publikacji: 04 lipca 2019 r. 18:28
Ostatnia aktualizacja: 17 września 2019 r. 14:43
Piękni, zdolni  i… próżni? Ruszył 24. Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach
 

W Międzyzdrojach rozpoczął się 24. Festiwal Gwiazd. Spotkania z polskim kinem, teatrem, muzyką, literaturą, a także ze sportem, potrwają tu do soboty.

– Chcemy, aby formuła festiwalu była jak najbardziej otwarta, dlatego festiwalowa scena w tym roku stanęła tuż przy Alei Gwiazd. Dzięki temu na koncertach może być nas więcej. Zależy nam, aby dotrzeć do jak najszerszej publiczności – podkreślał Mateusz Bobek, burmistrz Międzyzdrojów podczas konferencji prasowej otwierającej tegoroczny festiwal. Atrakcją przygotowaną przez organizatorów ma być piątkowy koncert zespołu Lady Pank, a także koncert Ani Wyszkoni, który podkreśli sobotnią galę odciśnięcia dłoni.

– Festiwale w Międzyzdrojach kojarzą mi się z próżnością. My lubimy być próżni, podziwiani, lubimy, kiedy biją nam brawo lub nas chwalą. Zupełnie nie przeszkadza mi, kiedy ktoś zaczepia mnie na ulicy i mówi: „Panie Arturze, jaki pan jest cudowny”. Bardzo chętnie – śmieje się Artur Barciś podczas pierwszego festiwalowego spotkania z publicznością. – Gorzej, kiedy grałem w „Miodowych latach” i  słyszałem czasem za plecami: „Norek do kanału!”, potem kiedy „Ranczo” zaczęło królować na telewizyjnych ekranach to niektóre panie spluwały na mój widok i słyszałem takie szepty koleżanki do koleżanki: „O popatrz, jaka swołocz. Jakbym tak podeszła i trzasła w ten ryj…” – wspomina aktor. – Nigdy jednak nie narzekałem na swoją popularność. A odciśniecie dłoni na Alei Gwiazd w Międzyzdrojach było dla mnie ogromnym wyróżnieniem, którego zupełnie się nie spodziewałem. Do dziś otrzymuję na moim facebooku fotki od osób, które zrobiły sobie zdjęcie z rzeźbą mojej dłoni. To bardzo miłe.

Artura Barcisia będzie można zobaczyć  jeszcze dziś w spektaklu  „Nerwica Natręctw”, którego jest reżyserem (o godz. 19 w Międzynarodowym Domu Kultury). Natomiast o godz. 21 na scenie przy Alei Gwiazd rozpocznie się koncert otwarcia „Nie ma szczęścia bez miłości”. W programie utwory Jerzego Petersburskiego i Władysława Szpilmana w oryginalnych aranżacjach, a także w autorskich opracowaniach Orkiestry Adria. W koncercie wystąpią: Katarzyna Cerekwicka, Anna Karwan, Lala Czaplicka, Kuba Badach, Jerzy Petersburski oraz Orkiestra Adria / Nowe Pokolenie.©

Tekst i fot. M. Aftewicz

Na zdjęciu: Olaf Lubaszenko, dyrektor artystyczny festiwalu w Międzyzdrojach - podczas sesji foto z fankami.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pinokio
2019-07-07 21:40:16
Formuła bez ikry.Bilety po 40 zł dla ludu bez dachu,bez numeracji miejsc.Aby zapełnić kilka rzędów dla kamer.Zaproszeni goście do Vip to obeci rządzący w Miedzyzdrojach i nauczyciele.Zrobcie płatne bilety Vip a nie na zasadzie kolesiostwa.Wiocha po prostu .Szkoda że Lubaszenko zappmina o szczegółach.Komunistyczna impreza dla lubiących PRL.poza tym w Hotelu Amber w tym czasie ceny zaporowe.A standard taki sobie.Promocja miasta na plus jednak poziom imprezy to lipa.Olaf zbieraj opinie bo jak na razie wszyscy Ci dziękują za to ze mogli pospać i pożreć w Amber Baltic hotel.śmiech na sali :(
Sceptyk
2019-07-05 10:58:42
Panie Bobek słuchanie Szpilmana i Petersburskiego na stojąco, to średni pomysł. Koncert trwał 2 h .Już w połowie nogi emerytów zaczęły wysiadać.Artyści marzli bo na promenadzie przeciąg jak ch_j.Pani Cerekwicka musiała ciągle trzymać sukienkę żeby Pudelek nie zamieścił od razu sensacyjnych zdjęć.W namiocie VIP-ów było za to od cholery wolnych krzesełek.Na razie najgorszy koncert otwarcia od 8 lat od kiedy przyjeżdżam na Festiwal.
Agnieszka
2019-07-05 00:26:42
Olaf kocham Ciebie! Buziaki

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA