Załoga karetki pogotowia wiozła chorego do szpitala. Mało brakowało, a na drodze doszłoby do wypadku. Jadący z naprzeciwka samochód nagle zjechał na pas, którym poruszała się karetka i wpadł do rowu. Kierowca citroena był pijany.
Do zdarzenia doszło we wtorek (27 listopada) około godz. 23 na drodze pomiędzy Lipnikiem a Zieleniewem. W pewnym momencie kierujący osobowym citroenem stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas ruchu. W ostatniej chwili udało mu się uniknąć zderzenia z jadącą tym pasem karetką pogotowia. Mężczyzna zakończył podróż w rowie.
– Mężczyźnie na miejscu załoga pogotowia udzieliła niezbędnej pomocy i wezwała drugą karetkę – relacjonują policjanci.
65-letni kierowca citroena „wydmuchał” w alkomat prawie 1,30 promila. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Wkrótce stanie przed sądem. Oprócz kierowcy osobówki, który doznał niewielkich obrażeń, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
(reg)
Fot. Mirosław Winconek