Cztery zarzuty usłyszał 40 – letni mieszkaniec Sławna, który na oznaczonym przejściu dla pieszych potrącił dwóch chłopców. Został zatrzymany po pościgu.
- Do zdarzenia doszło na ul. Armii Krajowej w Sławnie. Policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego sławieńskiej komendy byli świadkami, jak kierujący pojazdem Renault Laguna na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił dwóch chłopców. Jeden z policjantów niezwłocznie zaczął udzielać pomocy dzieciom, drugi z kolei udał się w pościg za kierującym. Mężczyzna, ignorując policyjne sygnały uciekał ulicami miasta. - informuje asp. Kinga Warczak. - Policjant oddał strzały, jednak nawet to nie zatrzymało mężczyzny. Na jednej z ulic kierujący porzucił auto i rzucił się do ucieczki pieszo. Funkcjonariusz ponownie użył broni. Jedna z kul trafiła mężczyznę w nogę. Po chwili został zatrzymany.
W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania a pojazd, którym poruszał się zabrał bez zgody właściciela. Badanie wykazało, że prowadził auto mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po opatrzeniu został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań.
Mężczyzna przyznał się do winy. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na dwa miesiące.
Na szczęście 13 – latkowi i jego 12 – letniemu bratu w wyniku zdarzenia nic poważnego się nie stało. Trafili pod opiekę rodziców.
Ł.T