2 promile wydmuchała w alkomat 35-latka, która samochodem osobowym uderzyła w drzewo. Policjantom drogówki kierująca tłumaczyła, że jest w trakcie robienia prawa jazdy i chciała poćwiczyć przed egzaminem.
Do zdarzenia doszło na odcinku drogi wojewódzkiej nr 179, pomiędzy Szydłowem a Gostomią w powiecie wałeckim. Kiedy policjanci z wałeckiej drogówki przybyli na miejsce zdarzenia, kierująca osobową Mazdą stała obok auta, które chwilę wcześniej uderzyło w drzewo.
35-letniej mieszkance Piły nic się nie stało, ale okazało się, że kobieta jest pijana. Alkomat wykazało u niej 2 promile w wydychanym powietrzu.
– Mało tego kierująca nie posiada w ogóle uprawnień do prowadzenia pojazdów, w dowodzie rejestracyjnym pojazdu widniał brak aktualnych badań technicznych oraz badań OC – informuje mł. asp. Beata Budzyń z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu.
Kobieta tłumaczyła policjantom, że przygotowuje się do egzaminu na prawo jazdy. W związku z tym postanowiła wsiąść do auta, „żeby poćwiczyć i zobaczyć jak to jest za kierownicą”.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, wzięła ona kluczyki od pojazdu bez wiedzy swojego partnera – dodaje mł. asp. B. Budzyń.
35-latka odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lata pozbawienia wolności, a także za brak prawa jazdy i dokumentów dopuszczających pojazd do ruchu.
(reg)
Fot. Robert Stachnik (arch.)