Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Pierwszy punkt testów na SARS-CoV-2 otwarty na przejściu Linken-Lubieszyn

Data publikacji: 13 marca 2021 r. 15:21
Ostatnia aktualizacja: 15 marca 2021 r. 19:55
Pierwszy punkt testów na SARS-CoV-2 otwarty na przejściu Linken-Lubieszyn
Fot. Dariusz Gorajski (arch.)  

Pierwszy punkt wykonywania szybkich testów na obecność SARS-CoV-2 otwarto w sobotę na przejściu granicznym Linken-Lubieszyn w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Jeśli Polska zostanie uznana za obszar wysokiego ryzyka, osoby wjeżdżające będą musiały wykonać test co 48 godzin.

- Chcemy zapobiec zamknięciu granicy – tak, jak było w pierwszym lockdownie. Punkty, które są na granicy spowodują, że osoby, które codziennie dojeżdżają do pracy (z polskiej strony – PAP) będą mogły codziennie się widywać z rodzinami – powiedziała w sobotę dziennikarzom premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig.

Land będzie współfinansował koszt testu – pracownicy transgraniczni będą musieli zapłacić za niego 10 euro.

- Niestety, liczymy się z tym, iż kwestią czasu jest, że Polska zostanie zakwalifikowana do obszaru podwyższonego ryzyka ze względu na mutacje i liczbę zakażeń. Liczba zakażeń w Polsce jest wysoka, dlatego jest to bardzo możliwe – powiedziała Schwesig. Dodała, że zaczną wówczas obowiązywać częstsze testy. Zaznaczyła też, że "ma to na celu ochronę mieszkańców pogranicza".

Obecnie osoby pełnoletnie, które regularnie wjeżdżają na teren Meklemburgii-Pomorza Przedniego, muszą posiadać negatywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2, który został wykonany nie później niż 4 dni przed wjazdem. Jeśli Polska zostanie zakwalifikowana jako obszar wysokiego ryzyka, test będzie musiał być wykonany najwcześniej 48 godzin przed wjazdem.

Na początku przyszłego tygodnia ma zostać otwarty drugi punkt do testów na przejściu Ahlbeck-Świnoujście.

Oba centra otwarte mają być od poniedziałku do piątku w godzinach od 7 do 10 i od 14:30 do 17:30 oraz w soboty od 9 do 12. Centrum testowe Lubieszyn-Linken będzie otwarte również w niedziele od 16 do 20.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

pora
2021-03-15 18:14:22
. NIEMCY to ulubiency POmylencow
Do @Maks
2021-03-14 16:57:06
Zanim niemiecka służba zdrowia padnie to" wolska Kaczyńska się osra po pachy " mędrcze PISowski :)))
@Maks
2021-03-14 13:08:10
To masz krótką pamięć, bo ja na przykład pamiętam jeszcze niedawne doniesienia, że niemiecka służba zdrowia pada na pysk pod natłokiem nowych przypadków i jest na skraju załamania.
Maks
2021-03-14 10:49:36
Prawda jest taka, że w Polsce znam mnóstwo ludzi którzy mieli covid a w Berlinie znam tylko jedną taką osobę. Więc co w tym dziwnego że Polska będzie w grupie ryzyka. Naturalna kolej rzeczy. Przecież było wiadomo jak to się skończy kiedy prawie wszytko w otworzono miesiąc temu w Polsce.
@Lenka, za przepisy
2021-03-14 08:16:26
ktore wprowadzaja Niemcy winisz Kaczynskiego?! No, nie widzialam, ze jest az tak potezny. Kazal Niemcom robic testy Polakom.
Niemiecka buta,
2021-03-14 03:03:53
ciebie Niemcy powinni testować codziennie. Tak dla zwykłej antynacjonalistycznej higieny.
niemiecka buta
2021-03-13 22:24:04
Czy szwaby wjeżdżające do Polski też będą testowane? Czy tylko Polaków pozwalają sobie traktować jak świnki morskie w laboratorium?
Lucyfer
2021-03-13 22:22:36
Cyrk na kółkach a karawana jedzie dalej.Minoł rok pseudopandemi i noszenia kaganców i logdałnow itd a chory jak 20 tysi było tak jest
A Winnych...??
2021-03-13 21:30:45
Tych wszystkich Wirusow... jak ni ma - tak ni ma ??
zaburzenia urojeniow
2021-03-13 21:02:38
Jest to wszystko tak głupie tak nieracjonalne i absurdalne że trudno logicznie obecną sytuację zdroworozsądkowo ogarnąć i zrozumieć co chcą takimi bezmyślnymi decyzjami politycy osiągnąć.Cierpią tylko mieszkańcy,pracownicy rodziny gospodarka bo kilku pacanom rządowym się wydaje że wirusa są w stanie powstrzymać takimi bezmyślnymi działaniami barykadując się na granicach czy wprowadzając reżim sanitarny w postaci 48 godzinnych testów.
Kamil
2021-03-13 19:39:57
Bezradność naszych władz regionalnych z PO jest porażająca.Teraz jest właśnie miejsce na protest na granicy i pokazanie że tak częste badania powodują utrudnienia w przepływie osób przez granicę.Należy zdać sobie sprawę że takie działania spowodują niechęć do osiedlania się Polaków po stronie niemieckiej skoro protesty nie przynoszą efektów a władze przechwalające się dobrymi kontaktami z CDU/CSU i w ogóle że znają się najlepiej na sprawach europejskich chowają jak strusie głowę w piasek.Polscy prawnicy podjęli się wystąpienia do władz niemieckich ale czy mogą jeszcze liczyć na tych obiecywaczy od happeningów na granicy w czerwonych butach?
Lenka
2021-03-13 16:43:42
Dlaczego nie było na otwarciu prezesa i premiera. To ich zasługa i całego pisu.
Jola
2021-03-13 15:44:48
Czy było uroczyste otwarcie z udziałem często na granicy protestujących polityków PO i pani Bogny?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA