Środa, 07 maja 2025 r.  Imieniny Augusta, Gizeli i Ludomiry
REKLAMA

Pięć kilometrów z dzieckiem w nosidełku. Nie ma wymówek, gdy chce się być aktywnym [GALERIA]

Data publikacji: 20 kwietnia 2025 r. 16:35
Ostatnia aktualizacja: 21 kwietnia 2025 r. 10:41
Pięć kilometrów z dzieckiem w nosidełku. Nie ma wymówek, gdy chce się być aktywnym
Pani Paulina pokonała pięciokilometrową trasę z 10-miesięcznym Radomirem. Fot. Agnieszka SPIRYDOWICZ  

Policki „Bieg Korczaka” co roku przyciąga wielu miłośników biegania i marszu z kijami. Startują w nim osoby indywidualne, rodziny, przyjaciele, grupy znajomych. Każdy z własną motywacją: dla zdrowia, zabawy, poprawiania własnych wyników, pobycia we wspólnocie np. z tymi, dla których aktywność fizyczna jest ważna…

W tegorocznej edycji, w marszu z kijami (nordic walking) wystartowała np. pani Paulina. Zwracała na siebie uwagę, bo… maszerowała z małym dzieckiem w nosidełku. Okazuje się, że zrobiła to nie po raz pierwszy.

Z uśmiechem, z 10-miesięcznym synkiem – można powiedzieć w ramionach – pokonała całą 5-kilometrową trasę. I to w całkiem dobrym tempie. Jak się okazało, to nie był pierwszy występ Radomira na zawodach.

– Startujemy razem od kiedy miał pięć tygodni – mówi Paulina Majcherek ze Szczecina. – Rok temu też byliśmy na tej imprezie, ale wtedy Radomir był jeszcze w brzuszku, chwilę przed terminem porodu, urodził się miesiąc później.

Radomir jest czwartym dzieckiem pani Pauliny. Każde startowało już z mamą na zawodach.

– Sześć lat temu startowałam z moim najmłodszym synem, na pierwszym, albo drugim „Korczaku” – wspomina. – Niosłam go w nosidle na plecach, padało strasznie.

Wymówką dla nie jest więc ani pogoda, ani konieczność opieki nad dzieckiem, ani nawet ciąża. Choć oczywiście tę aktywność w czasie ciąży konsultuje z lekarzem i położną. Nie dla każdej kobiety taki wysiłek, w tym stanie, byłby bowiem wskazany. Pani Paulina zawsze była związana ze sportem, więc tego rodzaju wysiłek nie jest wielką rewolucją dla jej organizmu.

– Ja cały czas ćwiczyłam – i przed ciążą i w ciąży, i przy pierwszym, i drugim, i trzecim, a także przy czwartym dziecku – przyznaje. – Mój lekarz i położna o tym wiedzą i nie widzą przeciwwskazań. ©℗

(sag)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ja
2025-04-28 09:20:16
Tak - ma pucułowate policzki. Tak - nie pracuje na etacie. Tak - zap..la jak mała motorówka. Tak - 4-ka dzieci to WIELKIE wyzwanie. Tak - ma 800+, bo dlaczego nie? Tak - robi dziesiątki szkoleń i studiuje zaocznie. Tak - konsultacja chustowa to naprawdę ciężka praca - jak ktoś żadnej nigdy nie przeprowadził, to może niech się nie wypowiada, ok? Tak - jest najwspanialszą partnerką, przyjaciółką, matką i moją żoną. Dziękuję Ci Kochanie za to, że taka jesteś. Snickers - dziękujemy za wsparcie.
Greto..
2025-04-22 07:32:17
Jaki hejt? Ogarnij się.. To że ktoś wyraża swoje zdanie to hejt? Mamy prawo napisać co myślimy, a jak nie pomyśli to zaraz hejt.. Po głupieli z tym hejtem.. Ktoś napisał że ma policzki pucolowate to hejt... Tak widzi te panią... Każdy jest różny i różnie odbiera świat..
Greta
2025-04-21 18:54:36
Hejterzy czepiają się że super matka ogarnia życie i ma 4 dzieci. Jakby miała 4 psiecka to by cmokali jaka super psieckomatka. Ludzie mają tak już namieszane w głowach że wszystko jest na odwrót
Snickers
2025-04-21 09:24:58
Socjal Pytanie nie mają czasu, czy nie chcą go mieć? Sam jestem etatowcem i to takim, który pracuje miesięcznie około 260–280 godzin i jakoś daję radę znaleźć czas, żeby zająć się dziećmi i aktywnie odpocząć, przygotowując się do półmaratońskich treningów. Wszystko jest kwestią chęci i odpowiedniego zagospodarowania czasu.
Akrtwna
2025-04-21 08:44:38
Jak na aktywną to jakaś pucolowata ta Paulina. W tym wieku to powinna biegać a nie maszerować koło stada emerytów z kijkami. Niedługo wstanie z łóżka ogłoszą sukcesem a tego który tego dokona ogłoszą sportowcem
Pozdrowienia
2025-04-21 08:34:27
Świetna kobieta, wspaniała matka. I jeszcze biega! A hejterzy niech sobie siedzą przed monitorami i stukają w klawiaturę. To całe ich życie, zasługują na współczucie. Bo wykluczenia towarzyskiego na pewno w prawdziwym życiu doświadczyli.
Snickers
2025-04-21 07:59:42
Znasz Paulinę osobiście? Ja znam i wiem, jak wygląda jej rutyna dnia. Skoro uważasz, że mieć czwórkę dzieci to takie proste, to proszę, pokaż, jakie to proste. Nie wstaję o świcie? Dobry żart, ona często wstaje przed świtem. No, ale najłatwiej jest wypowiadać się o kimś, kogo się nie zna, bo samemu mając jedno albo dwójkę dzieci, ciężko ruszyć cztery litery i aktywnie żyć. Najłatwiej jest narzekać albo komuś zazdrościć.
Socjal
2025-04-21 06:23:45
Etatowcy nie mają dziesiątek plusów żeby siedzieć w domu i żyć z socjalu.Oni na czyjś socjal muszą zapracować pracując na 2-3 zmiany więc na bieganie brak czasu i siły
Snickers.. Głupoty
2025-04-20 20:36:01
Piszesz... Konsultacja hustowa to faktycznie Harowa haha Nie pracuje plusy lecą plus zniżki z karty dużej rodziny.. Nie wstaje o świcie, nie dojeżdża... To faktycznie ma siłkę pobiegać..
Snickers
2025-04-20 19:38:44
Nie pracuje. Masz rację Paulina nie pracuje ona zapier...a jak mała motorówka. Opieka nad 4ką dzieci, konsultacje hustowe, pomoc laktacyjna. Albo inaczej łatwiej wymienić czego nie robi 😉 Naprawdę większość mam powinna się od niej uczyć jak ogarnąć życie ❤️
Nie pracuje
2025-04-20 19:05:28
800+ nie pracuje więc biegi sobie trenuje.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA