Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Pechowy „Down North”

Data publikacji: 12 lutego 2017 r. 16:36
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:28
Pechowy „Down North”
Pechowy jacht zacumowany na marinie na zdjęciu z końca stycznia 2017 r. Fot. Elżbieta KUBOWSKA  

Na kanwie nocnych wydarzeń w szczecińskiej marinie na Wyspie Grodzkiej warto przypomnieć, że pechowy jacht „Down North” zatonął już raz 30 maja  2015 r. na Zatoce Pomorskiej.

Dwunastoosobowa załoga opuściła jednostkę. Niestety jeden z jej członków zmarł na tratwie ratunkowej. Państwowa  Komisja Badania Wypadków Morskich w listopadzie 2016 r. opublikowała  końcowy raport dotyczący tego zdarzenia. Stwierdziła, że bezpośrednią  przyczyną przewrócenia się i zatonięcia jachtu był silny podmuch  wiatru. PKBWM ustaliła, że szkuner był zbudowany sposobem gospodarczym w  Kanadzie około 1980 r. Później dwukrotnie przeszedł przebudowę. „Down  North” nie był poddany nadzorowi klasyfikacyjnemu ani w Kanadzie, ani  w Polsce. Komisja doszła do wniosku, że po każdej modernizacji zmniejszała się  stateczność jednostki. Najpierw badano wrak na lądzie, a po ponownym  zwodowaniu jachtu w sierpniu 2016 r. przeprowadzono próbę przechyłów. 

Według PKBWM, armator jachtu „Down North” nie powinien przystąpić do  jego komercyjnej eksploatacji i dopuścić do wyjścia jednostki w morze.

Informowaliśmy o tym tutaj.  

(eka)

Na zdjęciu: Pechowy jacht zacumowany na marinie na zdjęciu z końca stycznia 2017 roku 

Fot. Elżbieta KUBOWSKA

Więcej o zatonięciu jachtu w marinie czytaj tu.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@pipi
2017-02-13 17:05:18
7 stopni w skali B to nie przelewki
Jakim cudem przy kei poszedł na dno ??
2017-02-12 19:54:16
.
pipi
2017-02-12 18:51:41
"... że bezpośrednią przyczyną przewrócenia się i zatonięcia jachtu był....... silny podmuch wiatru." "Jajcarze" są w Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich. Może ten żaglowiec to jednostka pływająca na akweny bez "silnego podmuchu wiatru", taka na letnie "latawce, dmuchawce".
Dziwne....
2017-02-12 18:32:00
PRS jakiś nadzór nad takimi statkami prowadzi czy nie? Tylko pytam... A wogóle, ta "marina" na Wyspie Grodzkiej to z jakimś fatum ciążącym and nią? Przekleństwo działkowiczów???

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA