Ostatnia brzoza rzuca niewielki cień na jedną z ławek ustawionych na skwerze im. Guido Recka - w rejonie ul. Kurkowej, Szewskiej i Mściwoja II - na Starym Mieście.
Dwa lata, 44 drzewa i ponad 200 tysięcy złotych temu była tu zielona oaza. Teraz jest plac, nie tylko przez okolicznych mieszkańców, nazywany patelnią. Gdy miejsce drzew zajęły szerokie aleje, beton, a tak „zrewitalizowaną" całość opasały symbolicznych rozmiarów trawniki i krzewinki, na nowych ławkach nie da się wysiedzieć: w niesionym przez wiatr pyle i upale.
Ale faktycznie, udało się odsłonić charakterystyczną elewację kamienicy Loitzów. Każdy sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie: czy warto było?
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Klemens
2018-04-12 09:11:29
Hurr Durr brzoza! Trzeba usunąć! Smoleńsk! Jarosław! Jarosław!
Robert
2018-04-12 07:13:15
Teren dawnego Starego Miasta w ogóle powinien wreszcie podlegać kompleksowej rewitalizacji. Żadne zachowanie chaszczy czy ich wycięcie i zrobienie betonowego placu nie rozwiąże problemu. Z natury aby taki teren był atrakcyjny dla mieszkańców i turystów powinien zostać odtworzony w koncepcji starówki, na podstawie historycznych planów i zachowanych fotografii. To co zbudowano po wojnie jest wielkim skandalem. Wreszcie należałoby ulicę po ulicy, pomiędzy al. Niepodległości a Podzamczem poddać totalnej renowacji. Dokonać wyburzeń paskudnych bloków, wprowadzić gęstą historyzującą zabudowę i uporządkowaną zieleń. Inaczej zawsze będzie to paskudne, komunistyczne osiedle, nie spełniające funkcji starówki. I żadne chaszcze czy ich brak tego nie zmienią.
0op
2018-04-11 20:59:41
Szczecin miasto brudne obskurne i smierdzące -nagminna wycinka drzew plac rodła to patelnia
@heh
2018-04-11 15:43:40
święte słowa - bezdzietne singielstwo powinno mieć zakaz wypowiadania się w sprawach publicznych i płacić "bykowe i świętokrówskie"
Przesadzacie
2018-04-11 14:15:30
Wcale nie jest tam tak źle. Przejdźcie się lepiej do Parku Żeromskiego. Jego alejki przypominają ser szwajcarski. W czerwcu w związku z Światowymi Dniami Morza będą sobie na alejkowych kraterach łamać nogi goście z całego świata. To nie będzie dobra wizytówka dla miasta.
heh
2018-04-11 14:12:21
podziekujcie tym wszystkim aktywistom z sensu, kolibra i innej kupy. to wlasnie dzieki ich "postepowym" madrosciom rodza sie takie koszmary.
a wystarczyloby zeby ci biedni ludzie wreszcie znalezli sobie drugie polowki (obojetnie jakiej plci) i nie mieliby czasu na swoje chore pomysly...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.