- Do tej pory większość z nas siedziała w swoich domach przed telewizorem, wychodziliśmy jedynie po zakupy, a w niedzielę do kościoła. Teraz mamy tyle zajęć, że wręcz brakuje czasu - mówi Alicja Jonsson ze Szczecina, jedna z trzydziestu osób, które korzystają z nowo otwartego w mieście Dziennego Domu "Senior - Wigor". - Oby było więcej takich miejsc dla starszych ludzi.
Dzienny Dom "Senior - Wigor" mieści się w dwóch lokalach w budynkach „Kwartału 23” Szczecińskiego TBS przy ul. Królowej Jadwigi. Działa od końca ubiegłego tygodnia, ale oficjalne otwarcie odbyło się w środę.
- Tu jest prawdziwy Zachód - chwali jedna z seniorek. - Mamy fitnessy, muzykoterapię, spacery, książki, gazety. Jest nawet psycholog i opiekunki z prawdziwego zdarzenia, cierpliwe, z odpowiednim podejściem do starszych ludzi, rozumieją, że my jesteśmy zapominalscy, czasem już trochę niedołężni. Mamy co jeść i pić. Codziennie dają ciepły obiad, są dokładki.
Gmina na utworzenie domu otrzymała ponad 144 tys. zł z rządowego programu "Senior-Wigor", prawie 119 tys. zł to wkład własny. Adaptacją i wyposażeniem pomieszczeń zajął się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Miał na to miesiąc.
Więcej czytaj w czwartkowym "Kurierze" i e-wydaniu