Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Otwarcie przedszkoli to nie przymus

Data publikacji: 05 maja 2020 r. 23:36
Ostatnia aktualizacja: 06 maja 2020 r. 14:24
Otwarcie przedszkoli to nie przymus
Fot. Ryszard PAKIESER  

Otwarcie przedszkoli i żłobków od 6 maja to możliwość i wybór, a nie przymus – zawiadamia wojewoda zachodniopomorski, który przekazał w tej sprawie stanowisko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. 

Resort podkreśla, że bezpieczeństwo dzieci i pracowników to priorytet i podpowiada, jak przygotować się do otwarcia żłobka, przedszkola czy klubu dziecięcego.

Od 6 maja organy prowadzące przedszkole, żłobek czy klub dziecięcy mogą je otworzyć, mając na uwadze wytyczne Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz MRSiPS. 

Pierwsze wytyczne trafiły 29 kwietnia do wojewodów, samorządów oraz do wszystkich żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów. Są one skierowane do prowadzących te instytucje, dyrektorów placówek, a także opiekunów i rodziców, którzy będą mieli największy i bezpośredni kontakt z dziećmi. 

W odpowiedzi na głosy samorządów domagające się precyzyjnych ogólnopolskich wytycznych wydano drugie wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego dla wszystkich rodzajów placówek opieki nad małym dzieckiem. Uszczegóławiają one poprzednie wytyczne, dołączono do nich także instrukcje m.in. mycia i dezynfekcji rąk oraz prawidłowego zdejmowania maseczki i rękawiczek.

Możliwość, a nie nakaz

– Otwarcie żłobka lub klubu dziecięcego to możliwość, a nie nakaz. Podyktowane jest to różną sytuacją w regionach oraz różnym stopniem przygotowania placówek do otwarcia. Organ prowadzący na podstawie dotychczasowych przepisów ogólnych może zamknąć wszystkie żłobki i przedszkola na swoim terenie – tłumaczy minister Marlena Maląg.

Ministerstwo Rodziny, wydając wytyczne, bierze pod uwagę różną sytuację epidemiczną w kraju, więc szczegółowe zasady otwarcia poszczególnych placówek ustalane muszą być we współpracy z lokalnym sanepidem. Zgodnie z ustawą o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 to wójt, burmistrz lub prezydent miasta sprawuje nadzór nad żłobkami zarówno publicznymi, jak i prywatnymi, co do spełnienia warunków w zakresie bezpieczeństwa i higieny. Dodatkowo sanepid w każdym momencie może przeprowadzić w żłobku kontrolę dotyczącą spełnienia warunków.

– W pierwszej kolejności placówka musi zweryfikować czy może zapewnić realizację wytycznych resortu rodziny i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Po drugie, powinna zebrać – zdalnie, np. telefonicznie lub mailowo – informacje od rodziców o liczbie dzieci, które po otwarciu instytucji byłyby powierzone opiece oraz na jaki czas. Po trzecie kluczowa jest współpraca podmiotu prowadzącego instytucję opieki z inspekcją sanitarną. Decyzja o uruchomieniu oraz o zastosowanych środkach bezpieczeństwa powinna zostać skonsultowana z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną – wskazuje minister Marlena Maląg.

Przekazywane są środki do dezynfekcji

Dodaje, że rząd pomaga samorządom w realizacji ich zadań własnych, a do żłobków i klubów dziecięcych są przekazywane środki do dezynfekcji. Takie środki z zasobów Agencji Rezerw Materiałowych przekazane zostały wojewodom, którzy przekazują je do gmin. Ministerstwo wysłało ankietę do żłobków i klubów dziecięcych oraz prośbę do samorządów o przekazywanie danych na temat terminów otwarcia placówek. Jak zauważa minister Maląg, z uzyskanych informacji wynika, że samorządy rozważają otwieranie żłobków po 11 maja. Również prezydent Szczecina Piotr Krzystek poinformował, że placówki pobytu najmłodszych zostaną uruchomione po opracowaniu z dyrektorami i sanepidem szczegółowych zasad ich funkcjonowania, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo zarówno dzieciom, jak i kadrze.

Ministerstwo Rodziny przygotowało listę najważniejszych pytań i odpowiedzi dotyczących otwarcia placówki. Uruchomiło także infolinię 22 461 60 68, gdzie od poniedziałku do piątku w godz. 9-15 eksperci odpowiedzą na pytania i wyjaśnią wątpliwości. ©℗

Elżbieta KUBERA

Fot. Ryszard PAKIESER

Sonda

Czy początek maja to dobry termin na zapowiedziane przez rząd otwarcie przedszkoli i żłobków, galerii handlowych, hoteli, muzeów i bibliotek?
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szaleństwo
2020-05-06 14:23:32
CYTAT- " Piotr Krzystek poinformował, że placówki pobytu najmłodszych zostaną uruchomione po opracowaniu z dyrektorami i sanepidem szczegółowych zasad ich funkcjonowania, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo zarówno dzieciom, jak i kadrze..." Reżim sanitarny opracowany przez nie wiadomo kogo bo na pewno nie przez psychologów dziecięcych jest rujnujący dewastujący psychikę dziecka.Przesadne wręcz absurdalne rygory i swoisty reżim epidemiologiczny sprawi,że dziecko nabawi się stanów psychicznych i wypaczy w sposób nieodwracalny pewne zachowania,które do tej pory dziecko postrzegało jako dopuszczalne,pozytywne,miłe,przyjazne.Na miejscu rodziców nie obawiałbym się tego,że dziecko zarazi się wirusem bo tu prawdopodobieństwo równe jest prawie zeru.Obawiam się jako rodzic,że dziecko dozna urazu psychicznego,który następnie przeniesie na grunt domowy,rodzinny kiedy zetknie się ponownie z inną rzeczywistością i normami zachowań.Pytam się gdzie są psychologowie,gdzie jest grono nauczycielskie,dlaczego nie alarmują nie podnoszą niebezpieczeństwa wynikającego z tak głupich nieprzemyślanych i absurdalnych wytycznych którym dzieci oraz personel ma być poddany.Czy w takim reżimie sanitarnym dziecko w takiej placówce jest bezpieczne-? Nie-dziecko nie jest bezpieczne dziecko narażone jest,będzie na psychiczne cierpienie,na psychiczne tortury.Apeluję jako rodzic aby tę ważną kwestię poruszać bo w tym szaleństwie,opętaniu epidemiologicznym ktoś się po prostu rozpędził całkowicie pomijając aspekt zdrowia psychicznego dzieci.
Edmund
2020-05-06 09:20:27
"Dobry"rząd zezwala,a te "niedobre" samorządy utrudniają.Czyli taki rządowy przekaz ma dotrzeć do ich ciemniactwa.
Gosc
2020-05-06 08:37:32
Hahahah zesral się wojewoda bo widzi co się dzieje z dziećmi za granicą hehehe wybrańcy narodu warci...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA