Starsza pani straciła 20 tys zł. myśląc że pomaga swojej kuzynce. Policjanci poszukują sprawcy i po raz kolejny apelują by nie przekazywać dużych kwot obcym osobom.
Policjanci o zdarzeniu powiadomieni zostali w środę (8 marca). Do 78-letniej poszkodowanej zadzwoniła kobieta która przedstawiła się jako jej kuzynka i poinformowała, że została zatrzymana w banku. Pracownicy placówki nie chcieli jej wypuścić, ponieważ miała ona zadłużenie. Grozili przy tym powiadomieniem prokuratury. Rozmówczyni prosiła 78-latkę o pomoc w spłacie długu.
Starsza pani wierząc, że jest to prawda, zgodziła się pomóc i przekazać kwotę jaką tylko zdąży uzbierać kurierowi z banku który zgłosi się pod jej adres. Jakiś czas później do mieszkania seniorki przyszła kobieta w średnim wieku. Pieniądze zostały przekazane na klatce schodowej. Po wszystkim starsza pani zadzwoniła do swojej kuzynki i zapytała o sprawę pieniędzy. Wtedy dowiedziała się że została oszukana. Prawdziwa kuzynka nie prosiła ją o pomoc finansową.
Policjanci po raz kolejny ostrzegają przed przekazywaniem dużych kwot obcym osobom. - Każdą prośbę o pomoc finansową dla członka rodziny trzeba sprawdzić dzwoniąc do niego bezpośrednio albo poprosić o to kogoś innego z rodziny – apeluje podkom. Mirosława Rudzińska. - Pracownicy banków nigdy nie domagają się spłaty zadłużenia poprzez zatrzymywanie interesantów w placówkach. Takie działanie jest niezgodne z prawem. W zakresie odzyskiwania długów obowiązują zupełnie inne procedury - dodaje.
Kobieta której starsza pani przekazała pieniądze jest w wieku około 40 lat. Ma krótkie, jasne włosy. Jest szczupłej budowy ciała. W chwili zdarzenia ubrana była w białą kurtkę, czarne spodnie i czarne buty, na uszach miała czerwone klipsy.
Policjanci proszą osoby które przed godziną 13:30 widziały opisywaną kobietę na osiedlu Arkońskim o kontakt z pracownikami Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą ul. Bardzińska 1a w Szczecinie, tel. 91 82 16 104.
(n)
Fot. Robert STACHNIK