Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Oszukana „na kuzynkę”

Data publikacji: 10 marca 2017 r. 06:34
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:31
Oszukana „na kuzynkę”
 

Starsza pani straciła 20 tys zł. myśląc że pomaga swojej kuzynce. Policjanci poszukują sprawcy i po raz kolejny apelują by nie przekazywać dużych kwot obcym osobom.

Policjanci o zdarzeniu powiadomieni zostali w środę (8 marca). Do 78-letniej poszkodowanej zadzwoniła kobieta która przedstawiła się jako jej kuzynka i poinformowała, że została zatrzymana w banku. Pracownicy placówki nie chcieli jej wypuścić, ponieważ miała ona zadłużenie. Grozili przy tym powiadomieniem prokuratury. Rozmówczyni prosiła 78-latkę o pomoc w spłacie długu.

Starsza pani wierząc, że jest to prawda, zgodziła się pomóc i przekazać kwotę jaką tylko zdąży uzbierać kurierowi z banku który zgłosi się pod jej adres. Jakiś czas później do mieszkania seniorki przyszła kobieta w średnim wieku. Pieniądze zostały przekazane na klatce schodowej. Po wszystkim starsza pani zadzwoniła do swojej kuzynki i zapytała o sprawę pieniędzy. Wtedy dowiedziała się że została oszukana. Prawdziwa kuzynka nie prosiła ją o pomoc finansową.

Policjanci po raz kolejny ostrzegają przed przekazywaniem dużych kwot obcym osobom. - Każdą prośbę o pomoc finansową dla członka rodziny trzeba sprawdzić dzwoniąc do niego bezpośrednio albo poprosić o to kogoś innego z rodziny – apeluje podkom. Mirosława Rudzińska. - Pracownicy banków nigdy nie domagają się spłaty zadłużenia poprzez zatrzymywanie interesantów w placówkach. Takie działanie jest niezgodne z prawem. W zakresie odzyskiwania długów obowiązują zupełnie inne procedury - dodaje.

Kobieta której starsza pani przekazała pieniądze jest w wieku około 40 lat. Ma krótkie, jasne włosy. Jest szczupłej budowy ciała. W chwili zdarzenia ubrana była w białą kurtkę, czarne spodnie i czarne buty, na uszach miała czerwone klipsy.

Policjanci proszą osoby które przed godziną 13:30 widziały opisywaną kobietę na osiedlu Arkońskim o kontakt z pracownikami Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą ul. Bardzińska 1a w Szczecinie, tel. 91 82 16 104.

(n)

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

M.Dem.: LUDZIE "Z GLOWA".
2017-03-10 21:19:15
"78 lat i jeszcze taka glupia!" myśli wielu ludzi. Mój Boże, to nie z głupoty być może dała pieniądze obcej osobie. Wstydzila się nie wierzyć a jednocześnie chciała pomóc. Ludzie o wysokiej kulturze ducha, jak to się mówi o ludziach subtelnych i szlachetnych, mierzą innych swoją miarą. I przegrywają z cwanym zwyrodnialstwem. Dumnym z siebie: "mam głowę, no nie?..".
78 lat... i "bez doswiadczenia zyciowego"
2017-03-10 12:10:01
Trzeba wreszcie powiedziec prawde... taka stara i jeszcze taka "G....A" !!
.
2017-03-10 07:02:32
Kim trzeba być, aby perfidnie dzwonić do obcej osoby, podawać się za rodzinę i przyjmować od niej jakiekolwiek pieniądze. To nie ludzie, tylko wyzuci z empatii i sumienia degeneraci. Przestępcy, dla których nie ma miejsca w społeczeństwie i jedyną karą byłaby ta, którą w Polsce zniesiono.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA