Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Ostatnia droga prezydenta

Data publikacji: 23 stycznia 2017 r. 18:54
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:27
Ostatnia droga prezydenta
 

Nie tylko rodzina i przyjaciele, ale i tłumy stargardzian, lokalnych i regionalnych samorządowców, reprezentantów miejskich instytucji, szkół, organizacji pozarządowych, służb mundurowych oraz duchowieństwa uczestniczyły w poniedziałek (23 stycznia) w ostatniej drodze prezydenta Stargardu Sławomira Pajora. Rykiem silników pożegnali go również motocykliści, licznie zebrani w trakcie pogrzebu prezydenta na cmentarzu komunalnym przy ul. Kościuszki.

Uroczystości żałobne rozpoczęła uroczysta msza św. pod przewodnictwem ks. arcbpa Andrzeja Dzięgi w Kolegiacie Najświętszej Marii Panny Królowej Świata. Wnętrze świątyni szybko wypełniło się po brzegi osobami, które chciały pożegnać się ze zmarłym, pomodlić się za jego duszę i oddać mu w ten sposób szacunek.

- Proszę o modlitwę za człowieka, który podjął się służby naszej ziemi i naszemu pokoleniu - zwracał się do obecnych ks.arcbp Andrzej Dzięga. - On nie szukał tych urzędów dla siebie, on je podjął, aby służyć i chociaż tego nie eksponował, był w tym konsekwentny.

Natomiast po zakończeniu nabożeństwa wiceprezydent miasta Rafał Zając żegnał swego szefa jako m.in. człowieka wymagającego i konsekwentnego, ale też dobrego i mądrego oraz zawsze otwartego na potrzeby innych.

- Żegnamy prawdziwego męża stanu - podkreślał w swej mowie pogrzebowej Rafał Zając. - Samorządowca, który z ogromną troską pochylał się nad ludzkim losem. Człowieka, który kochał sport, muzykę, poezję i wrażliwego na piękno przyrody, którą często podziwiał podczas jazdy motocyklem. Panie prezydencie, drogi Sławku! W 2002 roku zacząłeś realizować swoją wizję rozwoju Stargardu, do której przekonałeś mieszkańców. Wielokrotnie dziękowałeś za to radzie miejskiej i stargardzianom. Teraz my dziękujemy tobie, bo byłeś naprawdę dobrym gospodarzem miasta. Zostawiasz miasto, zapewniające godne warunki życia mieszkańcom i które jest stawiane jako wzór nowatorskich rozwiązań społecznych. Zostawiasz nas obolałych i w ogromnym smutku.

Mowy pogrzebowe wygłosili również m.in. wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski i przewodniczący zarządu regionu NSZZ " Solidarność" Mieczysław Jurek. Po mszy św. ulicami Stargardu przeszedł kondukt żałobny, który zatrzymał się na chwilę przed Urzędem Miejskim, z okna którego odegrano hejnał miasta. W trakcie ceremonii pogrzebowej na cmentarzu obok pieśni żałobnych zabrzmiały także silniki ukochanych przez zmarłego prezydenta motocykli, a jego kask pochowano wraz z trumną w ziemi. Sławomira Pajora za wybitne zasługi w działalności państwowej i publicznej oraz za osiągnięcia w pracy samorządowej odznaczono pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotą Odznaką Honorową Gryfa Zachodniopomorskiego. ©℗

Tekst i fot. (gra)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gh
2017-01-24 13:28:04
Rządził cztery kadencje. Słuchając przemówień, pożegnań na pogrzebie robił to bardzo dobrze. Oczywiście to nie miejsce i czas, ale gdyby kiedyś wprowadzone w życie pomysły poprzedniej lub obecnej władzy o ograniczeniu kadencji nie miałby szans zrobienia tego wszystkiego dla Stargardu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA