Na taki oto pejzaż można się natknąć pośrodku osiedla Zawadzkiego-Klonowica w Szczecinie. W jego centralnym punkcie na styku ul. Tadeusza Zawadzkiego przy przystanku autobusowym i dojeździe do parkingu Netto.
Ten narożny skrawek niegdyś trawnika służył długie lata jako miejsce równie mało estetycznej ekspozycji pojemników do zbiórki odpadów segregowanych: papieru, szkła i plastiku. Tyle że regularnie ich otoczenie służyło też do podrzucania śmieci wszelakich.
Z początkiem tego roku charakterystyczne dzwony zniknęły. Śmietnik po nich jednak pozostał. Wszyscy mijają każdego dnia tę wysepkę niechlujstwa i niemocy. Czy zarządca wybudzi się z zimowego snu i wreszcie ten pasek ugoru z dzikim wysypiskiem uporządkuje? ©℗
(MIR)