W programie środowej (2 października) sesji Rady Miasta w Kołobrzegu jest projekt uchwały, która ma przerwać prace nad opracowaniem planu zagospodarowania przestrzennego dla Mirocic – terenu dawnego poligonu przy ul. Koszalińskiej, na którym inwestor ma zamiar wybudować duże osiedle z posiadłościami mieszkalnymi.
Projekt uchwały w sprawie wstrzymania prac przygotowali radni opozycyjni. Zrobili to po tym, jak okazało się, że miejscy urzędnicy od stycznia wiedzieli o fakcie negatywnego zaopiniowania inwestycji przez Ministerstwo Zdrowia i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, ale nie poinformowali o tym radnych.
Szczególne pretensje o zatajenie dokumentów mają członkowie Komisji Uzdrowiskowej, którzy wcześniej zobowiązali kierownictwo Wydziału Architektury do informowania ich o wszystkich pismach wpływających do magistratu w tej sprawie.
Przypomnijmy, że teren, o którym mowa, położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie kołobrzeskiej kopalni borowiny. Przeciwnicy inwestycji od dawna podnoszą larum, że rozpoczęcie jakichkolwiek robót budowlanych może zaszkodzić czystości złóż drogocennej kopaliny.
Urzędnicy, którzy zajmują się sprawą, twierdzą, że niczego przed nikim nie ukrywali. Wskazują przy tym na fakt, że żaden z radnych nie prosił ich w ostatnim czasie o wgląd w dokumentację dotyczącą opracowywanego dla Mirocic planu. Wiceprezydent ds. gospodarczych Ewa Pełechata zapowiada przy tym, że zbada sprawę ewentualnej prośby radnych kierowanej do naczelniczki Wydziału Architektury o bieżące udostępnianie każdego dokumentu. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj
Na zdjęciu: Teren na północ od ulicy Koszalińskiej w Kołobrzegu, gdzie odnaleziono złoża borowiny.
