Policjanci z Choszczna zatrzymali kobietę, która okradła swoją koleżankę. 44-latka tłumaczyła, że potrzebowała pieniędzy na świąteczne zakupy.
Kobieta skorzystała z zaproszenia koleżanki i z partnerem odwiedziła ją w domu. W trakcie towarzyskiego spotkania wszyscy troje pili alkohol. Gdy gospodyni wyszła na chwilę do toalety, 44-latka skorzystała z nadarzającej się okazji i ukradła złotą biżuterię.
Okradziona kobieta dopiero po dwóch dniach zauważyła, że nie ma złotych pierścionków. W tym czasie nikt inny jej nie odwiedzał, podejrzenia o kradzież padły więc na koleżankę. W czwartek (24 bm.) poszkodowana złożyła na komendzie zawiadomienie o przestępstwie. Policjanci od razu zaczęli działać. Ustalili, że kobieta jeden pierścionek sprzedała w lombardzie w Choszcznie, a trzy kolejne – w Stargardzie. Za zdobyte w ten sposób pieniądze zrobiła świąteczne zakupy.
– Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje kom. Jakub Zaręba z Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie.
(żan)
Fot. Robert STACHNIK (arch.)