Zofii Ławrynowicz z Platformy Samorządowej udało się zebrać ponad 3 tys. podpisów i w środę po południu (15 marca) w miejskiej komisji wyborczej zgłosiła swą chęć udziału w wyborach na prezydenta Stargardu. Jak twierdzi, ma zamiar być pierwszą w historii miasta kobietą na tym stanowisku.
- Stargard jest moim miastem, tu znajduje się mój dom - przyznaje kandydatka. - I tak, jak każdy dom nie powinien istnieć bez kobiety, tak i ja zamierzam spojrzeć kobiecym okiem na moje miasto, i ogarnąć je damską ręką.
Przypomnijmy, że z powodu nagłej śmierci prezydenta Sławomira Pajora, już 9 kwietnia 2017 r. stargardzianie będą wybierać nowego gospodarza miasta. Do udziału w rywalizacji zgłosiło się na razie trzech kandydatów: Zofia Ławrynowicz z Platformy Samorządowej, Ireneusz Rogowski z PiS oraz dotychczasowy wiceprezydent miasta Rafał Zając. Swój udział w wyborach zapowiedział też wcześniej Amadou Sy z SLD, ale kilka dni temu wycofał się z uczestnictwa i przekazał swoje poparcie R. Zającowi. ©℗
Tekst i fot. (gra)