W Kołobrzegu rozpoczęło się wielkie odnawianie mogił żołnierzy, którzy polegli w czasie walk o miasto w marcu 1945 roku. Mowa o cmentarzu wojennym – jednej z największych tego typu nekropolii w kraju.
W sumie do odnowienia jest 437 płyt nagrobnych. Zgodnie z założeniami prace przy nich mają potrwać do końca roku.
Pieniądze na renowację kołobrzeskiego cmentarza wojennego pozyskano z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a konkretnie z programu „Groby i cmentarze wojenne w kraju”. Dzięki ministerialnym pieniądzom odnowione zostaną między innymi litery i cyfry widniejące na nagrobnych płytach. Zadanie jest pracochłonne, bo chodzi o 57 tys. znaków. Przedsięwzięcie pochłonie 75 tys. zł, z czego 60 tys. zł pochodzi ze wspomnianych środków rządowych. W ramach zadania przy okazji Zachodniopomorskich Dni Dziedzictwa 22 września zorganizowany zostanie edukacyjny spacer po nekropolii.
Kołobrzeski cmentarz wojenny zaczął powstawać w 1948 roku. Upamiętnionych na nim zostało 1762 żołnierzy, którzy oddali życie w trakcie uznawanych za najkrwawsze walk ulicznych II wojny światowej. Nekropolia, na której spoczywają przede wszystkim żołnierze 6. Dywizji Piechoty, zaprojektowana została pierwotnie przez Wiktora Tołkina. Potem nad jej kształtem, który swoją ostateczną formę przyjął w 1980 roku, pracował koszaliński artysta Zygmunt Wujek. Listę nazwisk poległych i teksty, jakie odszukać można na cmentarzu, opracował były dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu Hieronim Kroczyński. ©℗
(pw)