Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Odkomarzanie w Szczecinie. To (znów) będzie wojna chemiczna

Data publikacji: 28 maja 2020 r. 07:04
Ostatnia aktualizacja: 29 maja 2020 r. 08:01
Odkomarzanie w Szczecinie. To (znów) będzie wojna chemiczna
 

Pierwsze uderzenie jest zaplanowane na czerwiec. Drugi zmasowany atak - na przełom lipca i sierpnia. Szczeciński magistrat nie odpuszcza i w tym roku także wypowiada wojnę komarom, meszkom oraz kleszczom. Sięgając po broń chemiczną. Chociaż dobre doświadczenia innych miast przekonują, że sprawdza się równie skuteczna a bardziej ekologiczna - jerzyk.

Nadal nie wiadomo kto przeprowadzi odkomarzanie Szczecina. Wciąż trwa procedura wyłaniania wykonawcy. Można się spodziewać, że plaga krwiopijców wkrótce opanuje całe miasto. Jednak środki na jej zwalczenie będą na tyle ograniczone (do 20 tysięcy złotych), że wystarczą na przeprowadzenie chemicznej eksterminacji zagrożenia jedynie na bardzo ograniczonym obszarze. Czyli na terenach wybranych z uwagi na występowanie oraz zmasowany wylęg komarów, meszek oraz kleszczy, a jakie są równie chętnie są odwiedzane przez szczecinian i turystów: w parkach i na kąpieliskach, jak również komunalnych nekropoliach.

Jerzyki lepsze od odkomarzania w Szczecinie? 

- W wielu polskich miastach postanowiona odejść od oprysków i wybrano bardziej ekologiczne, korzystne ekonomicznie, rozwiązanie: montaż budek dla jerzyków. Jeden ptak tego gatunku w ciągu doby może zjeść kilka tysięcy komarów czy meszek. Miasto ze względów prawnych nie może odkomarzać prywatnych działek, a jerzyki nie będą ograniczone własnością terenów. Czy miasto rozważało wprowadzenie takiego rozwiązania? - w interpelacji skierowanej do Prezydenta Szczecina pyta grupa radnych: Marcin Biskupski, Dominika Jackowski, Patryk Jaskulski oraz Przemysław Słowik (Koalicja Obywatelska).

Budka lęgowa dla jerzyków

Fot. Fundacja Ratujmy Ptaki

- Wprowadzenie budek lęgowych dla jerzyków, przy obecnych zmianach klimatycznych oraz przy uwzględnieniu wymagań siedliskowych tego gatunku, może być traktowane jako działanie wspomagające proces odkomarzania chemicznego - przyznaje Ryszard Słoka, sekretarz miasta. - Obecne anomalia temperaturowe, ciepłe zimy i upalne lata, powodują przyspieszenie tempa rozwoju i zwiększenie liczby pokoleń owadów oraz kleszczy w ciągu roku. Największe nagromadzenie komarów jest odnotowywane na terenach takich jak lasy, parki, zieleńce, kąpieliska, cmentarze itp. Natomiast jerzyki lęgną się jedynie w obrębie budynków i na określonej wysokości. W związku z tym nie ma możliwości wprowadzenia budek lęgowych na terenach zielonych. Natomiast w obrębie zwartej zabudowy, np. centrum miasta, na dużych osiedlach instalowanie budek jest jak najbardziej pożądane. Wprowadzenie takiego rozwiązania z pewnością pozwoli na zminimalizowanie konieczności stosowania oprysków chemicznych.

Ryby też są sposobem na komary

Magistrat jednak nie deklaruje, że weźmie na siebie odpowiedzialność - merytoryczną oraz finansową - za systemowe wprowadzenie takiego rozwiązania. Czyli za wskazywanie optymalnych dla jerzyków miejsc, przygotowanie dla nich budek lęgowych oraz za ich montaż. Jak to robią inne miasta, np. Warszawa, Kraków, Katowice, Gdańsk, Łódź. Natomiast sugeruje sięgnięcie po jeszcze inne - nieinwazyjne i ekologiczne - rozwiązanie. 

- Na tych obszarach, na których znajdują się zbiorniki wodne, jest rozważane wprowadzenie zarybiania. Ponieważ larwy komarów stanowią znaczną część pokarmu ryb - informuje sekretarz miasta. 

O konkretnych terminach odkomarzania Szczecina "Kurier" będzie na bieżąco informował Czytelników. 

* * *

W walce z plagami komarów, meszek oraz kleszczy szczeciński magistrat liczy na wsparcie naturalnych sprzymierzeńców: często polujących gromadnie jerzyków oraz ryb. Jednak nie deklaruje wsparcia dla nich: finansowania budowy oraz montażu budek lęgowych czy akcji zarybiania miejskich wód.

(an)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ekodeweloperka
2020-05-29 03:55:04
@A co powiecie na mobilne akwaria? Jeśli zgodnie z sugestią pani rzeczniczki ekoświrów w naszym mieście magistrat zadeklaruje wreszcie wsparcie dla naturalnych sprzymierzeńców w postaci "finansowania budowy oraz montażu budek lęgowych czy akcji zarybiania miejskich wód", to i mobilne akwaria mogą się w naszym mieście wydarzyć. Podobną zuchwałością jest oczekiwanie zapłaty za budowę budek lęgowych dla ptactwa, czyli czegoś co dzieci w czasach przedekoświrem wykonywały darmowo i z przyjemnością w ramach lekcji ZPT.
A co powiecie na mobilne akwaria?
2020-05-28 17:50:06
Bo mobilne drzewa już były.
HogoFogo
2020-05-28 17:48:42
Proponuję aby jedną z ulic w Szczecinie nazwać "Ofiar wojny z Komarami". Każdy odczyta sobie tę nazwę wedle życzenia.
Najbardziej ekologiczna metoda walki z komarami to perswazja.
2020-05-28 17:45:42
Piszemy kolorową kredą na asfalcie hasło "komarom wstęp wzbroniony" i gotowe. Komar widzi napis i zawraca. Inną alternatywą jest marsz milczenia przeciw komarom.
Jerzyk
2020-05-28 15:21:36
Jestem za! Więcej budek z piwem. Jerzy Kowalski P.S. Czytałem, ze jeżyki te wolą kleszcz niż jabłko na grzbiecie.
ekodeweloperka
2020-05-28 15:20:29
Dobre sobie, miasto ma budować budki lęgowe dla jerzyków! A co robią w tym czasie ekoświry? Młotek, gwoździe, piła, odpady z tartaku i do roboty! A nie tylko ciągle pouczać, recenzować, domagać się, protestować czy wyciągać łapy po publiczne pieniądze. Co? Na budkach dla ptaków też chcielibyście zarobić?
ciekawe
2020-05-28 12:28:16
nie wiedziałem że ryby i jerzyki żywią się kleszczami...
wyżeł
2020-05-28 09:28:29
i komaaarryyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!
Buba
2020-05-28 09:00:33
Przed wojną, jak wspominała moja ciocia mieszkająca wtedy w Sopcie, co roku odkomarzano wszystkie sopocke piwnice.
MR
2020-05-28 08:29:24
Dobry pomysł, mniej chemii, więcej jeżyków i budek na tym wszyscy wyjdziemy najlepiej

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA