Więcej łóżek dla pacjentów, dwuosobowe pokoje czy nowy sprzęt rehabilitacyjny – m.in. te udogodnienia mają zapewnić bardziej komfortowe warunki pacjentom otwartego w czwartek Oddziału Geriatrii i Przewlekle Chorych szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.
- Liczba łóżek zwiększyła się z 16 do 26, ale zmienił się też status socjalny oddziału – powiedziała ordynator Oddziału Geriatrii i Przewlekle Chorych szczecińskiego szpitala wojewódzkiego Urszula Majewska.
- Oddział jest bardziej zhumanizowany – sale są dwuosobowe, pacjenci mają w nich więcej prywatności, węzeł sanitarny, będzie też więcej sprzętów rehabilitacyjnych – wyliczała Majewska. Dodała, że nowoczesne łóżka i więcej przestrzeni na oddziale ułatwiają także pracę pielęgniarkom.
Na wyremontowanym oddziale pacjenci przebywać będą w 11 dwułóżkowych salach. Przy każdej z nich jest niezależny węzeł sanitarny z toaletą i prysznicem. Jego konstrukcja umożliwia wjechanie wózkiem inwalidzkim. W łazience dla niepełnosprawnych zainstalowano podnośnik, więc można umyć chorego w pozycji leżącej. Wyposażono też dwie dwuosobowe sale intensywnego nadzoru z przeszkloną dyżurką między nimi.
Jest też wspólna jadalnia i aneks kuchenny. Mogą z nich korzystać także rodziny pacjentów.
W części rehabilitacyjnej znalazła się m.in. nowa kabina UGUL (uniwersalny gabinet usprawniania leczniczego) do ćwiczeń, rehabilitacji i zawieszeń. Pomaga ona usprawniać ręce, barki i nogi. Są też rotory do ćwiczeń, drabinka, platforma do nauki chodzenia czy platforma stabilometryczna do diagnozowania zawrotów głowy.
Pacjentom zostanie też oddana do użytku sala terapii zajęciowej. Ordynator oddziału zaznaczyła, że pacjent geriatryczny wymaga szerszej opieki. - To zwykle pacjent z wielochorobowością, z patologią narządową, na ogół już niesprawny, ze współistnieniem chorób somatycznych i zaburzeń psychicznych – powiedziała Majewska. Dodała, że lekarze i pielęgniarki oddziału starają się włączyć w leczenie także rodzinę czy uruchomić odpowiednie instytucje socjalne.
- Musimy diagnozować, leczyć, rehabilitować pacjenta, a później wypisać go z mniejszą liczbą leków niż ta, z którą przyszedł od lekarza rodzinnego – to nasz główny cel – powiedziała ordynator oddziału. - Po hospitalizacji na geriatrii pacjent rzadziej wraca do szpitala, jest bardziej sprawny, bo nie wystarczy tylko "podleczyć", ale (trzeba) też rehabilitować, aby doszedł do formy sprzed szpitala – dodała.
Przyznała, że choć większa liczba łóżek na wyremontowanym oddziale pozwoli na zwiększenie liczby przyjmowanych pacjentów, nadal nie zaspokoi to wszystkich potrzeb. - Jako województwo jesteśmy niestety na czwartym miejscu od końca, jeśli chodzi o liczbę łóżek – zaznaczyła Majewska.
Przedsięwzięcie kosztowało ok. 7,1 mln zł, z czego blisko 5,7 mln zł pochodziło z funduszy Unii Europejskiej i z budżetu państwa, a 320 tys. zł z dotacji budżetu województwa zachodniopomorskiego.
(pap)
Fot. Urząd Marszałkowski