Na „Obiady Czwartkowe” w Policach zapraszają już od kilku tygodni lokalne instytucje, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, rady sołeckie i wolontariusze. Zainteresowanie wśród mieszkańców jest coraz większe. Gorąca zupa to tak naprawdę pretekst do tego, żeby się spotkać z sąsiadami, poznać nowych ludzi.
Inicjatywa zrodziła się w Ośrodku Pomocy Społecznej w Policach. Do akcji od początku włączyli się lokalni przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, osoby prywatne, rady sołeckie.
- Sporo osób jest chętnych do pomocy przy organizacji tych spotkań - przyznaje Marta Tokarski, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Policach. - Takie spotkania są potrzebne, bo długi okres pandemii i inne dramaty spowodowały wiele sytuacji kryzysowych. Pomyśleliśmy, że warto zorganizować takie miejsce, taki punkt, w którym będzie można spędzić trochę czasu przy ciepłej zupie, pobyć razem z sąsiadami, poznać nowych ludzi. Jest nie tylko posiłek, są też różne atrakcje: np. kalambury, a przed świętami wspólnie robiliśmy ozdoby świąteczne i ozdabialiśmy choinkę, śpiewaliśmy.
Spotkania się odbywają w każdy czwartek, w godz. 13-16, na placu Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Piaskowej w Policach. Tam jest oznakowany namiot.
- Nie chcemy, żeby były kojarzone tylko z pomocą społeczną - zaznacza dyrektor OPS w Policach. - To jest dla wszystkich, nie tylko dla biednych, którzy korzystają z pomocy naszego ośrodka. Zapraszamy każdego, kto potrzebuje towarzystwa i ciepłej zupy.
Zainteresowanie wśród mieszkańców rośnie z każdym czwartkiem. Po pierwszym spotkaniu część zupy, z przygotowywanych 40 litrów, przekazano do schroniska dla osób bezdomnych. Ale już na ostatnim, przed świętami, szybko rozlano całość tym, którzy przyjęli zaproszenie na „Obiady Czwartkowe”.
- Uczestniczy w nich około 50 osób, raz więcej, raz mniej - mówi Marta Tokarski. - Głównie seniorzy.
Niektórzy przynoszą też własne ciasta. Na miejscu jest kawa i herbata.
Dyrektor OPS w Policach dodaje, że nawiązywane w ten sposób więzi z mieszkańcami pomogą w docieraniu do osób potrzebujących wsparcia.
- Jest wiele osób, które potrzebują pomocy, ale nie przychodzą do nas, bo bardzo się wstydzą, albo nie wiedzą gdzie przyjść - przyznaje. - A te spotkania odbywają się w centrum Polic, przy dużym osiedlu i ludzie tu docierają.
„Obiady Czwartkowe” mają być organizowane w Policach do końca lutego.©℗
Agnieszka Spirydowicz
