Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Nożownicy atakują

Data publikacji: 08 czerwca 2016 r. 12:38
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:05
Nożownicy atakują
 

W ubiegłym tygodniu policja w Szczecinie pracowała aż nad czterema sprawami, w których użyto noża. Nie żyją dwie osoby. Wszyscy podejrzani zostali niemal natychmiast zatrzymani przez śledczych. 

Większość zabójstw i prób zabójstw, do jakich dochodzi nie tylko w Szczecinie, ale w całym kraju, dokonywanych jest właśnie z użyciem noża. Oczywiście dzieje się tak dlatego, że każdy ma do takiego narzędzia bardzo łatwy dostęp. Policja i prokuratura niechętnie ujawniają jakiekolwiek informacje na temat tego typu przestępstw, zasłaniając się dobrem prowadzonych postępowań oraz tłumacząc, że nie można siać niepotrzebnej paniki. 

W minioną środę w mieszkaniu przy ul. Kusocińskiego doszło do awantury rodzinnej między ojcem a synem. W jej wyniku nie żyje starszy mężczyzna, którego śmiertelnie ranił syn. Wiadomo, że panowie mieszkali razem, podczas kłótni obaj byli trzeźwi. Jak jednak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, podejrzany od dawna miał kłopoty rodzinne, a także z alkoholem.

Tego samego dnia, do szpitala trafił młody mężczyzna, ugodzony przez swojego kolegę. Atak miał miejsce w mieszkaniu przy ul. Wąskiej, wcześniej obaj panowie razem imprezowali. Ofiara jest w bardzo ciężkim stanie, wciąż przebywa w szpitalu. 

Z kolei w czwartek przed godz. 16 na byłej alei Kwiatowej dwoje bezdomnych zaatakowało nożem mężczyznę. Na szczęście ten nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń, szybko na miejsce przyjechali zarówno policjanci, jak i pogotowie ratunkowe.

Czwartkowy wieczór przy zbiegu alei Bohaterów Warszawy i ul. Ku Słońcu to natomiast napaść na spacerującego właśnie z psem 36 -letniego szczecinianina. Rany były na tyle poważne, że przypadkowo zaatakowany nie przeżył. Policja szybko ujęła sprawcę - był we własnym mieszkaniu, nieopodal miejsca tragedii. Co ciekawe, prokuratura początkowo nie chciała wypowiadać się w tej sprawie. Tymczasem już w sobotę podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa (z art. 148 Kodeksu karnego), zastosowano wobec niego trzymiesięczny areszt. Prawdopodobnie zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej. Grozi mu kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 8 lat, 25 lat lub dożywocie. ©℗

 (kol)

Fot. Anna GNIAZDOWSKA

Na zdjęciu: policjanci zabezpieczali dowody na miejscu ataku nożownika przy ul. Ku Słońcu.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

konkretny
2016-06-09 12:54:17
należy wprowadzić uzyskanie zezwoleń na posiadanie noży z koniecznością badania psychologicznego, uzyskania pozytywnej opinii od Komendanta Policji i uzasadnienia potrzeby jego posiadania - również w domach, bo tam najczęściej dochodzi do przestępstw z udziałem tych narzędzi.. oraz wprowadzić całkowity zakaz ich noszenia. Można ewentualnie objąć odstępstwem posiadanie noży w celach kolekcjonerskich..
gh
2016-06-09 11:28:19
W czwartek napaść i ujęcie podejrzanego, a JUŻ w sobotę postawiono zarzuty - szybkość działania prokuratury powalająca. Czy z tego wynika, że od wtorku do soboty podejrzany siedział bezpodstawnie?
W czym problem... ?
2016-06-09 01:27:58
Nic prostrzego, jak wprowadzic ZAKAZ PO-siadania przy sobie noza ! Tak ustawa obowiazuje np. w Skandynawi, gdzie Policja ostro... to tam kontroluje ! A na rybach czy na grzybach... tez mozne obyc sie bez noza lub miec tylko maly plastykowy !!
Marian
2016-06-08 22:44:58
Ja nosze przy sobie noz ostrze ma okolo 8 cm do tego otwieracz i zestaw nazedzi!!! Mimo ze jest to scyzoryk mozna go nazwac nozem!!! Na grzyby tez idzie sie z nozem! Na ryby! A tu mamy do czynienia z zabujstwem i napasciami i nie wiemy czy byly to uzywki, choroba psychiczna czy poprostu chwilowa chec skrzywdzenia innej osoby. Tacy ludzie co napadaja innych powinni byc zamykani na 25 lat a za zabujstwo kara smierci bo jak raz zabil to wyjdzie i znowu to zrobi a wtedy ofiara moze byc kazdy Ty lub ja!!!!
Używki przyczyną zła
2016-06-08 12:50:00
Jedno zasadnicze pytanie - kto normalny nosi przy sobie nóż?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA