Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej i Centrum Kultury Euroregionu „Stara Rzeźnia” przygotowały wiosenną ekspozycję na znajdującym się na Łasztowni skwerze Kapitanów. O miejsce to dba kpt. ż.w. Włodzimierz Grycner, który niedawno m.in. doprowadził do odnowienia i przeniesienia tu niszczejącej kotwicy sprzed dawnego Domu Marynarza. Wkrótce na skwerze pojawią się też tablice upamiętniające statki Polskiej Żeglugi Morskiej.
Wiosnę na skwerze Kapitanów widać bardzo wyraźnie – równo skoszona trawa, krzewy przygotowane do kwitnięcia i zupełnie nowe elementy ekspozycji kapitańskiej, o które troszczą się pracownicy CKE „Stara Rzeźnia”, studenci Akademii Morskiej w Szczecinie oraz przede wszystkim kapitan Grycner, marynista, wiceprezes Ligi Morskiej i Rzecznej w okręgu zachodniopomorskim.
– To jest nauka morza i nauka kultury morskiej, tak ważna dla Szczecina i dla całego naszego regionu – podkreśla kapitan Włodzimierz Grycner. – Ja tu jestem codziennie, bo zobowiązała mnie do tego społecznie pani prezes CSL Internationale Spedition Laura Hołowacz, dzięki której powstała „Stara Rzeźnia”. Staram się więc wymyślać różne rzeczy ozdabiające i wzbogacające to miejsce. Obecnie jestem w trakcie przygotowywania ośmiu tablic przedstawiających historię statków Polskiej Żeglugi Morskiej. Będą odsłonięte prawdopodobnie w czasie Dni Morza lub chwilę przed tym wydarzeniem.
Skwer Kapitanów ma charakter informacyjny i edukacyjny. Obecne na miejscu tablice przedstawiają historię żeglugi w regionie, Flisu Odrzańskiego, a także sylwetki kapitanów żeglugi wielkiej, zarówno żyjących, jak i tych, którzy odeszli już na wieczną wachtę.
– Kilka miesięcy temu stanął tu maszt, a obok niego znajduje się ekspozycja „statek”, na którą składają się kotwice, winda kotwiczna, śruba okrętowa i kluza kotwiczna – mówi kapitan Grycner. – Wszystkie elementy zostały odnowione.
Niedawno doszła kotwica, która przez kilkanaście ostatnich lat niszczała przed budynkiem opuszczonego Domu Marynarza przy ul. Matejki.
– Napisałem list do rektora Uniwersytetu Szczecińskiego i dostaliśmy pozwolenie na jej przeniesienie oraz zainstalowanie na skwerze Kapitanów – wyjaśnia kapitan. – Jej administratorem jest teraz Liga Morska i Rzeczna w Szczecinie. Obok leży druga kotwica i winda kotwiczna z dawnej stoczni Parnica, również już nieużyteczna, a szkoda ją było wyrzucać.
Wszystkie elementy obecne na skwerze Kapitanów dla morskiej i żeglarskiej braci w Szczecinie mają dużą wartość sentymentalną. W miejscu tym odbywają się uroczystości organizowane m.in. przez Ligę Morską i Rzeczną czy Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej.
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA