Nasza Puszcza to jeden wielki tartak. Rozjeżdżona przez ciężki sprzęt. Co tydzień widzę setki wyciętych drzew i nowe drogi wyrwane puszczy przez maszyny drwali. Cały las zaspany gałęziami z wyciętych drzew. Przypuszczam, że w tygodniu, gdy nie ma w Puszczy turystów, jest tam głośno jak w tartaku a ruch panuje jak w PKS. Podczas weekendu kilku facetów przejedzie w tą i z powrotem na motocyklach i wszyscy chcą ich ukamienować.

...porównujesz się do tych wszystkich psełdo ludzi?

to ścierwojady i cykory, zaj...em niedawno jednemu w łeb gałęzią. byli we trzech motorami, a ja z synem. to spieprzali zaraz. mieszkam w kołowie i wk..rwiają mnie te gnidy. jeżdżą po polach, po lesie. płoszą zwierza. widziałem jak stado dzikusów leciało przestraszone na spacerującą rodzinę i to w niedzielę. chamy, buraki i gównojady! odczep się durniu od drwali, oni lasu nie niszczą. mają stałe drogi wywozu drewna. poza tym puszcza ciągle istnieje.

Tal czytam te komentarze odnosnie strzelania w opony i rozkladania kolczatek...szkoda mi was jak mozna byc tak zawistnym i szukac problemu w ludziach z pasją a wy stare pryki co w życiu swoim osiagneliscie? i wiecie co ja osobiscie nie mam klada ani crosa ale kupie specjalnie po to aby wyjechac do puszczy w niedziele i was powkurzac... heheh

Czasami zastanawiam się, czy te artykuły nie są pisane na polecenie ludzi, którzy czerpią korzyści finansowe z pozyskiwania drewna z puszczy, żeby odwrócić od nich uwagę. Pod względem straszenia zwierzyny i dewastacji lasu, to quadowcy są chyba na ostatnim miejscu, No ale na kogoś trzeba zwalić...

Ach to bandyty jedne te quadowcy i te motoryści no jak tak można

Buhahhahaha najpierw zajmijcie się grubasami w moro co do zwierząt strzelają z "pasji". Kretyni siadają w ambonach i strzelają do niewinnych zwierząt. Zajmijcie się tymi co stworzą śmieci i zostawiają przy drogach leśnych. Tych co 5 dni w tygodniu tną drzewo piłami smrodzac . Niszcząc i dewastujac. Dopiero przejdzie do motorów które pojawiają się raz. Na jakiś czas na 2-3 godziny ......debile

A ja spotkalem kladowca jak spacerowalem z rodzina. Ani myslal by zwolnic, wrecz przeciwnie- przyspieszyl na sciezce i wcisnal sie miedzy nas. Nie wiem dlaczego moga oni rozjezdzac tak puszcze i straszyc ludzi i zwierzeta.

Tak mi przykro ze wam halasuja pasjonaci. Wracać na swoje działaczki emeryci

Wielokrotnie pisałem na tym forum o niszczeniu Kniei Bukowej przez rabunkową wycinkę starodrzewu,niszczeniu duktów leśnych-zabytkowych bruków przez ciężkie traktory z przyczepami załadowanymi klocami drewna i maszyny do zrywki pni.Pisałem o zniszczonych przez te ciężary przepusty i mostki.To pwoduje, że liczne strumyki, nie mając odpływu zamieniają las w bagno. Motocykliści, kładowcy i pilarze to straszydła zwierzyny i poszytu.Jesienią wygoniłem trzech kładowców, którzy wjechali pod autostradą od strony jez.Szmaragdowego.Wszyscy na goleniowskich numerach. Próbowali wjechać prosto na szczyt góry, jeden wywrócił się.Wyjąłem telefon i powiedziałem,że dzwonie po patrol policji. Wystraszyli się i wyjechali. Straż Leśna i lesniczowie oraz koła łowieckie nie mają uprawnień do strzelania w koła tych kłusowników? Może Szydło Szyszko, Ziobro i reszta kaczystów ruszy konceptem i zajmie się tą plagą!

bo tu nie trzeba ścigać tylko rozłożyć kolczatkę.

Konrad ma rację. Ściganie, karanie nic nie da. Nie tu to w innym miejscu. Można wklepać parę pasów na dupę, tylko co to zmieni. Oni muszą sami zrozumieć, że nie mogą tak się bawić w takim miejscu. Dlatego trzeba edukować i wbijać w te zryte berety tak długo aż coś w nie wejdzie. Dla nich tego lasu pewnie wystarczy, ale ich dzieci mogą już chodzić tylko po Parku Bukowym.

Jeżeli prezydent Szczecina nie chce toru motocrossowego na Wojska Polskiego, w jego pierwotnym-historycznym miejscu, bo developer z sąsiednich działek chce mieć ciszę, to nie ma się co dziwić.

Straż Miejska ma to w dupie, poza tym mogą ich sobie gonić po lesie... pieszo.

Przede wszystkim, w Polsce musi być większa świadomość ludzi, młodego pokolenia, że lasy, puszcze, przyroda są wspólnym dobrem. Ekolodzy i miłośnicy PRZYRODY walczą z dewastacją lasów, z degradacją lasów, ale co oni mogą? Natomiast, Puszcza Bukowa to jest właściwie jedyny taki skarb w Polsce, który powinien być szczególnie chroniony. Nie powinno się prawie w ogóle wycinać w tej "puszczy" drzew, a tylko minimalną część drzew. Te lasy, to niesamowita zieleń i uroki PRZYRODY.

Też spotkałem w puszczy dwa motocykle crosowe bez numerów rejestracyjnych pozostawiających po sobie hałas i smród spalin.

... i ani słowa o drwalach, którzy notorycznie dewastują Puszczę Bukową, pozostawiając po sobie bagniste koleiny.