Oprócz skody Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, ma do dyspozycji od kilku dni nowe służbowe auto - nissana leaf zasilanego prądem.
Fot. Mirosław WINCONEK
Do jednego z ostatnio zakupionych przez szczeciński magistrat nissanów z napędem elektrycznym od czwartku przesiadł się prezydent Piotr Krzystek. Nadal do jego dyspozycji na dłuższych trasach będzie też dotychczasowe auto - skoda. Prezydent oznajmił, że elektrykiem będzie go woził jego kierowca albo sam będzie zasiadał w nim za kierownicą. Jak dodał Łukasz Kolasa, prezydencki rzecznik prasowy, w odstawkę poszedł służbowy dotąd prezydencki ford kuga, a nowy nissan ma być do dyspozycji Piotra Krzystka także popołudniami.
O przesiadce do elektrycznego nissana leaf, którego ma teraz użytkować do celów służbowych w warunkach miejskich (nie jest to bowiem auto dalekiego zasięgu), prezydent Krzystek zakomunikował dziennikarzom na specjalnie zwołanym briefingu prasowym przed stacją ładowania tych aut pod magistratem przy ul. Felczaka. To jak dotąd jedna z trzech, jakich montaż w Szczecinie sfinansowany został przez lokalny samorząd. Na razie są one ogólnodostępne i korzystać z nich można nieodpłatnie.
- Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które już dziś - choć mamy jeszcze na to osiem miesięcy - spełnia wymagania stawiane przez polskie przepisy dotyczące elektromobilności urzędów - chwalił się Krzystek. - Mamy już 12 samochodów z napędem elektrycznym, które służą realizacji zadań służbowych, miejskich. I to nie jest koniec. Planujemy kolejne zakupy takich aut, jak również tych z napędem hybrydowym.
Każdy elektryczny samochód zakupiony dotąd przez magistrat, dofinansowany został ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie i zakup każdego z nich kosztował średnio ok. 70 tys. zł. Na jednym ładowaniu mogą one przejechać do 260 kilometrów. Z aut korzystają m.in. pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, urzędnicy wydziału urbanistyki i administracji budowlanej, wydziału oświaty.
- To się opłaca. Takie zakupy z punktu widzenia samorządowego budżetu są jak najbardziej racjonalne, bo jest to cena średniej klasy kompaktowego auta, a koszty eksploatacji są bardzo, bardzo niskie. A poza tym auta prowadzi się doskonale - mówił Piotr Krzystek. - Jest niesamowicie cicho, wręcz niesłyszalne dla pieszych, co niesie pewne niebezpieczeństwo podczas jazdy. Druga ogromna zaleta: może nie ma wielkiej prędkości maksymalnej. Nie próbowałem jeszcze, ale od fachowców wiem, że nie da się go rozpędzić powyżej 140 km/h, ale ma za to niezwykłe przyśpieszenie, bo poniżej ośmiu sekund do 100 kilometrów, co oznacza, że jest bardzo sprawny w "odejściu", jak to mówią kierowcy. Bardzo się z tego cieszę, jest bardzo wygodny, spełnia wszystkie oczekiwania, nie zanieczyszcza środowiska i może być pierwszą limuzyną Szczecina - dodał.
Łukasz Kosmala, główny specjalista w nowo powołanym wydziale zarządzania projektami w szczecińskim magistracie, zapowiedział, że w tym roku będą prowadzone prace nad zwiększeniem liczby dostępnych punktów ładowania, by spełnić jednocześnie narzucone ustawą wymogi w tym zakresie.
- W najbliższych latach ma powstać 210 punktów ładowania (na jednej stacji może być kilka punktów). Do końca 2020 roku powinno być w naszym mieście już sto takich instalacji - stwierdził Łukasz Kosmala.
Na zdjęciu: Oprócz skody Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, ma do dyspozycji od kilku dni nowe służbowe auto - nissana leaf zasilanego prądem.
Fot. Mirosław WINCONEK
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Mms
2019-04-23 15:56:13
Pojezdzilby z bezdomnymi w tramwaju,to poczułby klimat Szczecina
Heniek
2019-04-20 10:57:36
Pewnie dać wszystko na socjal i mieszkania komunalne, a patola przy pierwszej lepszej imprezie i tak rozwali i zniszczy wszystko. :)
@Tollo
2019-04-20 09:56:55
A widziałeś jak wyglądają chodniki albo otoczenie dworca w Poznaniu? Nie mówiąc już o dziesiątkach opuszczonych, walących się kamienic w centrum. Albo jak wyglada Gdańsk w kierunku na Orunię czy Nowy Port? Na pewno nie lepiej niż nasze paskudne skądinąd Kolumba. Ale chyba Poznań i Gdańsk, nie mówiąc o Łodzi nie należą do dużych miast?
Tollo
2019-04-19 21:26:34
Będziemy budować park wodny i mieć rozpadające się torowiska,obrzydliwe otoczenie nowego dworca ,krzywe chodniki , straszny budynek Polmozbytu w sercu miasta. To nie do pomyślenia w innych dużych miastach taka kolej rzeczy.
kira
2019-04-19 14:36:48
byś się waść przeszedł na cmentarz, przeszedł alajką obok tych co 1945 polegli i tam sobie zdjęcie zrobił. to by wyszedł floating g..(n)(o)
pozdrawiamy ecolo...
max
2019-04-19 11:00:05
Dla Krzystka za jego "osiągnięcia" to powinna być tylko hulajnoga elektryczna!
- jeszcze tylko
2019-04-19 08:57:12
dla Nitrasa elektryczną zamiatarkę i Szczecin jest na "topie".
taka prawda
2019-04-19 08:50:39
Wygodnicki prawniczek. A na rower niech się przesiądzie, którego jest takim zagorzałym (żeby nie użyć innego słowa) zwolennikiem.
babcia
2019-04-19 07:29:59
zaoszczędził na nauczycielach to ma
0
2019-04-19 07:07:50
Prości ludzie uwielbiają populizm, jest ich pożywieniem.
Kawiarniany Lwów
2019-04-18 22:34:34
Zawsze to jeden śmierdzący niemiecki diesel mniej.
@Żenujące
2019-04-18 22:28:43
Bez przesady z liczbą tych wychodków. Lepiej powiedz ile wynosi zadłużenie lokatorów tych mieszkań komunalnych, którzy zajmują często najładniejsze kamienice w mieście, doprowadzając je do ruiny.
Skoro nie mają kibla w mieszkaniu niech sobie zbudują. I tak mieszkają kosztem ciężko pracujących mieszkańców miasta, którzy na takich leserow płacą podatki. Większości mieszkańców nikt mieszkań za darmo nie dał, spłacają kredyty za mieszkania i dbają o nie.
oj-oj
2019-04-18 22:05:53
dziura dziurę pogania w chodnikach a tu takie sobie autko fundują - powinni korzystać wszyscy urzędnicy z darmowych rowerów to dopiero będzie oszczędność!
Bartek
2019-04-18 20:01:52
Niech sobie Krzystek nawet Teslą S jeździ ale do cholery niech zacznie coś robić aby to miasto goniło inne w Polsce, tylko iluzorycznie Szczecin się zmienia. Czy nie można stworzyć miejskich firm, które same zaczną remontować nasze ulice, chodniki i kąpieliska. Miasto ma być jak firma, tworzyć przestrzeń miejską jak najtaniej.
Żenujące
2019-04-18 20:00:29
Pierwszy urzędnik Szczecina nie potrafi sobie kupić samochodu, tylko żeruje na publicznym groszu zadłużonego po uszy grodu. W mieście, w którym tysiące mieszkań komunalnych ma wychodek poza mieszkaniem instaluje paliki (150 tys. zł/szt.) z darmowym prądem dla bogatych i ich zabawek. Jak dla mnie skandal!
Ja
2019-04-18 19:29:35
A skąd ma pieniądze z naszej kieszeni A dla miasta nic nie robi tylko obiecuje
250
2019-04-18 18:48:24
250 tys jak nic...
Aj to się prezydent samoograniczył
2019-04-18 18:26:22
takie poświęcenie - a mogla być to jakaś Tesla S P100D z odejściem w okolicach 2.4s do 100... i wygląd byłby reprezentacyjny i respekt na drodze...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.