Dzięki szybkiej pomocy szczecińskich policjantów i medyków uratowano życie 45-letniego mężczyzny, który uległ nieszczęśliwemu wypadkowi podczas przycinania gałęzi.
W czwartek (13 lutego br.) do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o osobie, która straciła przytomność w wyniku wypadku. Na miejsce natychmiast skierowani zostali st. sierż. Albert Marmurowicz oraz st. post. Wiktor Borecki z Komisariatu Policji Szczecin Pogodno, którzy przyjechali jednocześnie z Zespołem Ratownictwa Medycznego.
- Mundurowi zastali leżącego na ziemi mężczyznę, u którego nie stwierdzono funkcji życiowych - relacjonuje policja. - Nie tracąc ani chwili, funkcjonariusze podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową – st. post. Wiktor Borecki natychmiast rozpoczął masaż serca, podczas gdy st. sierż. Albert Marmurowicz skupił się na udrożnieniu dróg oddechowych i podawaniu tlenu.
Po kilku minutach wspólnych działań policjantów i zespołu ratownictwa medycznego u 45-latka przywrócono funkcje życiowe. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie trafił pod specjalistyczną opiekę lekarzy.
(K)