Robót ręcznych w alei Niepodległości w Szczecinie ciąg dalszy. W jednym końcu placu przedudowy odkrywanie tego, co wcześniej drogowcy nad rurami usypywali. Potem ubijali. Chodzi o odcinek pasa podbudowy nowej nitki jezdni (ten od strony Bramy Portowej). A za przejściem dla pieszych, na wysokości dawnego Odzieżowca i placu po byłym barze Extra, teraz dla odmiany przepychają metodą bezwykopową tzw. krakingu rury nowego wodociągu w miejsce tego, który w ziemi odkryli (z azbestu).
- Układanie metodą krakingu było narzucone w projekcie, to nie wykonawca zadecydował. Obawiamy, się, żeby jezdnia nie miała zapadlin i dlatego usuwamy potencjalne zagrożenie - tak tłumaczy Jarosław Gaszyński, rzecznik prasowy Energopolu Szczecin S.A., generalnego wykonawcy, dodatkowe rozkopy ostatnich dni i niszczenie tego, co do tej pory zostało wykonane.
Wtorek był kolejnym dniem, w którym nie uzyskaliśmy konkretnej odpowiedzi co do nowego terminu zakończenia inwestycji. Zakładanego teraz przez Energopol w wyniku poślizgu i kolejnych niespodzianek na placu budowy. Przypomnijmy, że według obowiązującej wciąż umowy finał winien nastąpić po 90 dniach od przejęcia przez firmę placu budowy, a termin ten mija 7 października. I już wiadomo od prawie miesiąca, że nie zostanie dotrzymany.
O jaki nowy termin zakończenia inwestycji w końcu Energopol wnioskuje, a na jaki ewentualnie jest gotów zgodzić się zleceniodawca, czyli ZDiTM? We wtorek te pytania zadaliśmy Dariuszowi Wołoszczukowi, kierownikowi działu sterowania, zarządzania i kontroli transportu miejskiego oraz zespołu ds. mediów, skarg i wniosków w ZDiTM, który w imieniu miasta zlecił Energopolowi wykonanie inwestycji i za jej realizację odpowiada.
Wypowiedź D. Wołoszczuka przytaczamy poniżej w oryginale.
- Wykonawca przekazał propozycję harmonogramu dzisiaj czyli tydzień po terminie. Zgodnie z umową przysługuje nam możliwość nałożenia kary umownej za niedotrzymanie terminu złożenia aktualizacji harmonogramu. Jest on obecnie analizowany. W pierwszej kolejności o ewentualnym nowym terminie zakończenia dowie się wykonawca - tyle D. Wołoszczuk miał powiedzenia we wtorek 22 września Czytelnikom Kuriera Szczecińskiego w tej sprawie. ©℗
Tekst i fot.: Mirosław WINCONEK
Na zdjęciu: W al. Niepodległości dzień jak co dzień, czyli bez zmian. Nieznany jest też wciąż nowy termin zakończenia robót przez Energopol.
