Nie potrzeba zapisów. Żadnych opłat i warunków szczególnych. Wystarczy przyjść i wystawić swój kram. Tak tylko w najbliższą niedzielę – podczas ostatniej w tym roku edycji „pchlego targu” na Pogodnie. Warto tam zajrzeć w poszukiwaniu skarbów z drugiej ręki.
To bodaj najpopularniejsza z inicjatyw miejscowej Rady Osiedla, a na pewno ciesząca się największym zainteresowaniem szczecinian. Mowa właśnie o „pchlim targu”, który cyklicznie jest organizowany na skwerze im. Waleriana Pawłowskiego (przy ul. Brodzińskiego).
W kim drzemie pasja poszukiwacza i duch odkrywcy, komu sprzyja fortuna i szczęście łowcy okazji – ten z pewnością nie ominie takiej szansy. Co dla jednych jest niepotrzebną rzeczą, w tym inni mogą dostrzec potencjał. Gdzie – jak nie na Pogodnie – można mieć nadzieję na odkrycie właśnie takich skarbów?
Najbliższe wydanie „pchlego targu” już w niedzielę (6 października), w godz. 10-15.
Z jednej strony to okazja, aby wyczyść piwnicę, strych czy też zrobić porządek w garażu. Jeżeli zalegają tam niepotrzebne rzeczy, warto je wystawić i sprzedać na „pchlim targu”. Bez znaczenia: nowe czy używane. Wszak, co dla jedynych jest gratem, to dla innych – świetną okazją np. do uzupełnienia kolekcji staroci.
Uwaga: podczas pchlego targu każdy wystawia kram we własnym zakresie. Organizator zapewniają miejsce, lecz nie stoły ekspozycyjne. ©℗
(an)
