Ktoś je od matki zabrał – włożył do kartonu i porzucił przy śmietniku. Małe, chore, bezbronne kociaki. „Straszne, że choć mamy XXI wiek to niektórzy ludzie wciąż traktują zwierzęta jak zużyte rękawiczki czy skarpety, porzucają na śmietniku” – zwraca uwagę szczeciński oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
„Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę” – tyle teoria. Bo praktyka bywa niestety taka, jak na śmietniku przy ul. Wawrzyniaka, gdzie w kartonie znaleziono porzucone maluchy – kocie czworaczki.
– Szczęście, że zostały zauważone przed dwóch mężczyzn. Nie przeszli obok, tylko zabrali maluchy ze śmietnika i przynieśli do naszej siedziby. Dziękujemy za nieobojętność – mówi Marlena Sobczak ze szczecińskiego TOZ. – Nie wiadomo, jak długo pozostawały same, bez pomocy. Dość, że były zaniedbane, odwodnione, głodne i chore.
Maluszki mają około 5 tygodni. Są więc samodzielne. To dwie dziewczynki (tricolor z przewagą białego oraz szara) oraz dwaj chłopcy (rudo-biały oraz grafitowo-biały). Cierpią na koci katar, ale ich rokowania są bardzo dobre. Już zostały odpchlone i odrobaczone. Po leczeniu i zaszczepieniu będą mogły trafić w ręce czułych i odpowiedzialnych opiekunów.
– Zabezpieczone w leki, dzielnie walczą. Już szukamy dla nich dobrych domów. Kociaki są zbyt małe, żeby mogły mieszkać w pojedynkę. Dlatego szukamy dla nich miejsca w dwupakach lub przekażemy do adopcji tam, gdzie już jest jeden koci rezydent, czyli do „dokocenia” rodziny – informuje TOZ.
Maluszki wymagają nie tylko troskliwej opieki, ale również specjalistycznej karmy (baby pate). Akurat tej w szczecińskim TOZ brakuje. Jest więc szansa na dobry uczynek.
– Zdarzają się zwierzęta niechciane. Ale śmietnik to na pewno nie miejsce dla nich – zwraca uwagę Marlena Sobczak. – Warto szukać dla nich nowych opiekunów. Nie porzucać, nie skazywać na cierpienie czy okrutną śmierć np. pod kołami samochodu. Przecież mamy w Szczecinie schronisko dla bezdomnych psów i kotów, organizacje – jak nasza – zajmujące się opieką nad zwierzętami. Bądźmy odpowiedzialni, okazujmy naszym „braciom mniejszym” więcej empatii i współczucia. Nie pozostawajmy wobec nich obojętni! ©℗
(an)